- To nie jest gitara. Ma tylko cztery struny, ale można na ngoni zagrać można... - tu Kouyate zawahał się, szukając odpowiedniego słowa po angielsku. - Szerzej?
Choć angielszczyzna malijskiego wirtuoza nie jest rewelacyjna, tym jednym słowem trafił w sedno: z niepozornego kawałka drewna w zależności od potrzeby wydobywały się dźwięki charakterystyczne dla gitary, basu, lutni, a nawet wibrafonu. Niekiedy wszystko naraz, bo laureat prestiżowej nagrody BBC dla najlepszego artysty afrykańskiego przywiózł do Poznania całą orkiestrę ngoni i oprócz niego grało na tym instrumencie jeszcze trzech muzyków (w tym dwaj synowie). Rytm akcentowało dwóch muzyków odpowiedzialnych za równie egzotyczne instrumenty perkusyjne, a wokalną mistrzynią ceremonii była wokalistka Ami Sacko, prywatnie żona lidera.
Półtoragodzinnego występu - pomyślanego jak prolog sierpniowego festiwalu Ethno Port - nie sposób podzielić na kolejne, znaczone utworami, etapy. Nie miałoby to zresztą najmniejszego sensu, bo dla większości widzów było to inicjacyjne spotkanie ze światem dźwięków kompletnie nieznanych. W takich chwilach reakcja jest wyjątkowo uczciwa: albo dajesz się porwać i zachwycić - wyczuwając instynktownie maestrię wykonawców, albo odrzucasz propozycję w całości, jako niezrozumiałą i hermetyczną. Co odpowiedzieli zdystansowani zwykle poznaniacy? Ruszyli pod scenę, by potańczyć albo zobaczyć z bliska jakim cudem palce Bassekou Kouyate wydobywają z ngoni kaskady cudownie spójnych, harmonijnych i kojących dźwięków.
Albumy malijskiego zespołu wydaje na świecie m.in. wytwórnia Sup Pop - ta sama, która objawiła światu na początku lat 90. zupełnie niefolkową rewelację jaką był zespół Nirvana.
Bassekou Kouyate jest - tu ciekawostka - rówieśnikiem jej nieżyjącego lidera Kurta Cobaina. Oczywiście ich twórczość nie ma żadnych punktów stycznych, ale gdyby za parę lat okazało się, że świat oszalał na punkcie folku z Afryki (jak 20 lat temu na punkcie grunge rocka), to Kouyate mógłby spełnić rolę folkowego Cobaina. Kilkaset osób, które widziały go w sobotni wieczór, zapewne przechowa to wspomnienie na długo...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?