"You'll never beat the Irish" (Nigdy nie pokonasz Irlandczyka) - taką piosenkę można usłyszeć od grup kibiców Eire, którzy dotarli do stolicy Wielkopolski.
- Liczę, że nasza drużyna wygra te mistrzostwa - mówi Jerry Cullen z Irlandii. - Jestem w Poznaniu od wczoraj. Teraz wraz z przyjaciółmi poszukujemy irlandzkiego pubu - dodaje.
Kibicom z zielonej wyspy smakuje polskie piwo i jedzenie. Cenią sobie polską otwartość i gościnność. Po mieście fani piłki poruszają się najczęściej taksówką, ponieważ jest...tanio.
- Ludzie są mili i sympatyczni. Wszyscy się do nas uśmiechają i chętnie rozmawiają - stwierdza Bill Mitchell. - W Poznaniu jest wiele ładnych kościołów i...piękne kobiety - dodaje.
Na ulicach Starego Miasta można zobaczyć również pojedynczych fanów Hiszpanii i Rosji.
- Do tej pory słyszałem tylko o Wrocławiu. Jestem jednak mile zaskoczony Poznaniem. Piękne budowle, znane historyczne miejsca i sympatyczni ludzie - wylicza Slava z Rosji.
Główne "uderzenie" Chorwatów spodziewane jest w sobotę. Włoskich tifosi na razie także nie widać.
Patriotyzm wstąpił także w Polaków. Na niemal każdym samochodzie i wystawie sklepowej powiewają biało - czerwone flagi. Polski orzełek pojawia się także na koszulkach i szalikach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?