Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2012: Poznań może liczyć na ogromną promocję

Radosław Patroniak
Mateusz Zieliński jest optymistą przed najazdem kibiców do stolicy Wielkopolski
Mateusz Zieliński jest optymistą przed najazdem kibiców do stolicy Wielkopolski Fot. Bartłomiej Wutke
Z Mateuszem Zielińskim, menedżerem UEFA ds. zakwaterowania podczas Euro 2012, rozmawia Radosław Patroniak.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jan Kulczyk ambasadorem Euro 2012
Poznań: Przejście pod Kaponierą wystrojone na Euro 2012 [ZDJĘCIA]

Do rozpoczęcia Euro został ponad miesiąc, ale niektórzy wciąż nie wiedzą, czego się tak naprawdę spodziewać po tej jednej z największych imprez świata. Człowiek, który zajmuje się zakwaterowaniem drużyn, sędziów, oficjeli, sponsorów i VIP-ów w Poznaniu wie pewnie więcej na ten temat?

Mateusz Zieliński: - Znane są już niemalże wszystkie szczegóły pobytu naszych gości specjalnych oraz ich oczekiwania. Moim zadaniem będzie między innymi koordynowanie ponad 14 tysięcy noclegów. Aktualnie ogólna tendencja noclegowa napawa optymizmem, nasi goście przedłużają pobyty w Poznaniu. Chociażby wczoraj otrzymaliśmy zgłoszenie od amerykańskiej stacji telewizyjnej ESPN, która spędzi w Wielkopolsce kilkanaście dni. Już wcześniej natomiast zdecydowały się założyć swoją bazę w Poznaniu niemieckie stacje DSF i ZDF. Poznań może więc liczyć na ogromną, bezpłatną promocję. Najwcześniej pojawią się ludzie odpowiedzialni za obsługę techniczną stadionu, czyli informatycy, specjaliści od murawy, infrastruktury i zabezpieczenia. UEFA wyznaczyła także menedżerów od spraw transportu i bezpieczeństwa. Pierwsi z nich zajmować się będą transportem drużyn na lotniska, treningi i stadion. Oni też będą dbać o przemieszczanie się gości specjalnych. Z kolei menedżerowie od spraw bezpieczeństwa mają odpowiadać za zabezpieczenie, eskortę policyjną zespołów i sprawy wizowe poszczególnych piłkarzy.

Gdzie będą nocować drużyny, a gdzie najważniejsi działacze?

Mateusz Zieliński: - W Poznaniu rangę hoteli transferowych dla reprezentacji Irlandii, Włoch i Chorwacji otrzymały Hotel Sheraton i City Park Hotel&Residence. W każdym z nich w przeddzień meczu będzie nocować jedna reprezentacja. Każda z drużyn otrzyma do swojej dyspozycji również sale konferencyjne, w których będzie się odbywać m.in. analiza spotkań ich rywali. Osobne pomieszczenie posłuży bramkarzom, którzy rozpracowywać będą taktyczne niuanse. Szefowie ekip zażyczyli sobie też sale do odnowy biologicznej i poprosili o stworzenie specjalnych stref w restauracji, tak, by zawodnicy mogli w spokoju spożywać posiłki. Na pewno Portugalczycy w Hotelu Remes w Opalenicy będą mieli swojego kucharza. Wymagania żywieniowe to złożona kwestia.Hotel Andersia natomiast uzyskał status poznańskiej centrali UEFA, tam też przebywać będą najważniejsi działacze.

O co najczęściej pytają szefowie ekip. Jakie problemy zgłaszają i co ich szczególnie interesuje?

Mateusz Zieliński:- Standardowe kwestie dotyczą odległości dzielących hotel od lotniska i stadionu. Poza tym interesują się, czy w hotelu będzie klimatyzacja, sala fitness i możliwość wyłączenie piętra na potrzeby reprezentacji oraz możliwość zagospodarowania czasu wolnego. Każda z drużyn w przeddzień spotkania będzie miała trening oraz konferencję prasową w hotelu.

A czy zdarzają się nietypowe prośby i życzenia?

Mateusz Zieliński: - Oczywiście, w końcu to jeden z najważniejszych okresów w życiu piłkarzy, wszystko musi być dograne w najmniejszych szczegółach, aby nie wpływało ujemnie na formę zawodników. Piłkarze nie są koszykarzami, ale muszą spać w wygodnych łóżkach. Dlatego każde z nich musi mieć minimum 2 m długości i 1,10 m szerokości. Ciekawą prośbą mieli też Duńczycy w swoim ośrodku w Kołobrzegu. Ich kadrowicze zostaną bowiem odcięci od dostępu do Internetu.

Kibiców na pewno też interesuje czy do Poznania przyjadą najbardziej znani działacze UEFA na czele z prezydentem Michelem Platinim?

Mateusz Zieliński: - Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ale myślę, że jakieś szanse są, bo przecież szef UEFA ma sentyment do Włochów i być może obejrzy jeden z poznańskich meczów z ich udziałem. Gdyby tak się stało, to na pewno będzie nocował w Hotelu Andersia, gdyż tam właśnie ulokowana jest kwatera UEFA.

Czy zwykły kibic może też korzystać z oferty UEFA?

Mateusz Zieliński: - Dokładnie tak. Niestety nie wszyscy o tym wiedzą, ale rezerwacja noclegu poprzez stronę UEFA jest dużo bardziej opłacalna niż w inny sposób. Noclegi są czasami nawet cztery razy tańsze niż w standardowych kanałach zakupu miejsc noclegowych. Nawet podczas dni meczowych są jeszcze noclegi w Poznaniu w okolicach 100 euro. Można też wykupić pakiet VIP z biletem na mecz, ale wtedy trzeba się liczyć z wydatkiem co najmniej 1000 euro.

Wśród poznaniaków nie brakuje głosów, ze grozi nam kompromitacja ze względu na rozkopane ulice, nieznajomość języków i słabą promocję imprezy. Podziela pan tę opinię?

Mateusz Zieliński: - Absolutnie nie. Poznań powoli zaczyna żyć Euro i z dnia na dzień będzie ubywać niedogodności. Poznańscy hotelarze aktywnie uczestniczyli w programie specjalnych szkoleń. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani i większość gości odbierze nasze miasto pozytywnie. Trzeba pamiętać, że będą oni przebywać u nas przez 2-3 dni po to, żeby przeżyć sportowe emocje, odpocząć i zrelaksować się w gronie przyjaciół. To akurat tyle, żeby nie dostrzec słabych stron Poznania.

Rozmawiał Radosław Patroniak

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski