Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2012: Poznań opuszczają policjanci ściągnięci do zabezpieczania mistrzostw

SAGA
W czasie Euro 2012 porządku w Poznaniu pilnowali między innymi policjanci na koniach. Część z nich przyjechała ze Szczecina
W czasie Euro 2012 porządku w Poznaniu pilnowali między innymi policjanci na koniach. Część z nich przyjechała ze Szczecina Fot. Waldemar Wylegalski
Z Poznania wyjeżdżają kibice, wyjeżdżają też policjanci, którzy pomagali funkcjonariuszom z Wielkopolski zabezpieczać mecze Euro 2012.

- W sobotę, jako pierwszych, pożegnaliśmy policjantów z Chorwacji, którzy w swoim kraju zajmują się głównie problematyką kibiców - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - We wtorek żegnaliśmy zagranicznych rzeczników oraz kontyngenty funkcjonariuszy z Irlandii i Włoch.

Dzisiaj także zaczęli wyjeżdżać do domów policjanci z Polski, którzy od półtora tygodnia pełnili służbę w Wielkopolsce. Rano wyjechali funkcjonariusze grup realizacyjnych (formacji które specjalizują się w łapaniu niebezpiecznych bandytów i są szkolone do udziału w tłumieniu zamieszek), później policjanci oddziałów prewencji.

Podczas zabezpieczenia Euro 2012 w Poznaniu brało udział ok. 2,5 tys. funkcjonariuszy (głównie prewencji). Około tysiąca przyjechało z innych komend, głównie z Bydgoszczy, Łodzi, Zielonej Góry. Ale byli też funkcjonariusze konni ze Szczecina i załoga śmigłowca z Krakowa.

Jak teraz będzie wyglądało zabezpieczenie miasta?

- Sztab działa nadal. Gdy tylko będzie się działo coś niepokojącego we wskazane miejsce będą kierowane grupy policyjne - mówi Andrzej Borowiak. - Niezależnie czy będzie chodziło o Stary Rynek, okolice Strefy Kibica, czy inne lokalizacje będziemy działać, gdy będzie taka potrzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski