Euro 2012: W Gdańsku zagrają Hiszpanie, Włosi, Irlandczycy i Chorwaci

Rosja, Grecja i Czechy będą rywalami Polski w grupie A w finałach piłkarskich mistrzostw Europy 2012. W meczu otwarcia turnieju, który odbędzie się 8 czerwca w Warszawie, biało-czerwoni zagrają z Grekami.

Drugim rywalem reprezentacji Polski będzie 12 czerwca - również w Warszawie - Rosja, a na koniec fazy grupowej biało-czerwoni zmierzą się 16 czerwca z Czechami we Wrocławiu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Euro 2012: Polska z Grecją, Rosją i Czechami w grupie marzeń. A grupa śmierci?

Hiszpania, Irlandia, Chorwacja i Włochy - te drużyny zagrają w finałach Euro 2012 na Gdańskim stadionie. - Będziemy mieli bardzo dobry futbol, choć trochę słabsze portfele kibiców - żartują urzędnicy.

W piątek na moment w odstawkę poszły spekulacje o podejrzeniach korupcji w PZPN-ie. Oczy milionów widzów w Polsce i całej Europie skupiły się na losowaniu grup turnieju finałowego Euro 2012 w kijowskim pałacu Ukraina.

Mieszkańców Pomorza tak naprawdę elektryzowały jednak tylko dwie informacje: kto znajdzie się w grupie C z Polską (więcej na ten temat czytaj na stronie X) i kto zagra w Gdańsku na PGE Arenie.

WSZYSTKO NA TEMAT EURO 2012 w GDAŃSKU

Gdańskie VIP-y losowanie śledziły w luksusowej loży - restauracji na przygotowanym na Euro stadionie. W innych miastach władze przygotowywały dla kibiców namioty i koncerty.

- Samo losowanie trwa osiem minut, więc organizowanie wokół niego dużej imprezy mijało się z celem - mówi Krzysztof Guzowski z Biura Euro 2012.

Fanów piłki mecze na nowym stadionie Lechii w czerwcu przyszłego roku z pewnością nie zawiodą. Zagrają u nas obecni mistrzowie świata - Hiszpanie i poprzedni mistrzowie (2006) - Włosi. W dodatku ci pierwsi, wszystkie trzy mecze grupowe zagrają w Gdańsku. A meczem otwarcia dla PGE Areny, będzie prawdziwy rarytas: spotkanie Hiszpania - Włochy.

- Na Euro nie ma słabych drużyn, a te które zjadą do Gdańska to światowy poziom - przyznaje przewodniczący Rady Miasta, Bogdan Oleszek. - Przyznam, że my patrzymy na drużyny też pod innym kątem... Zasobności krajów i kibiców. Przecież od tego też zależy, ilu kibiców przyjedzie i co miastu uda się na tych mistrzostwach "ugrać" - śmieje się radny, który dodaje, że pod względem ekonomicznym najbardziej żałuje Szwedów, którzy ostatecznie zagrają na Ukrainie.

Czytaj także:Euro 2012: Holendrzy chcą zamieszkać w Pruszczu Gdańskim

Mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego tymczasem niewątpliwie najbardziej żałują Holendrów, którzy zapowiadali, że jeśli wylosują Gdańsk na pruszczańskim lotnisku wojskowym zbudują wielkie, pomarańczowe namiotowe miasteczko. W kropce bez wątpienia są tymczasem Niemcy, którzy zdążyli już zapłacić za zakwaterowanie w Gdańsku, a po losowaniu okazało się, że swoje mecze rozegrają... we Lwowie i Charkowie.

Nasze reprezentacje spotkają się w grupie. To dobrze?
To było moje marzenie. Pamiętam, jak w 2004 roku w "Dzienniku Bałtyckim" ukazał się wywiad ze mną przed mistrzostwami Europy. Dziennikarz pytał mnie, kto wygra ten turniej. Gdy odpowiedziałem, że będzie to piłkarska reprezentacja Grecji, dziennikarze gromko wybuchnęli śmiechem. A potem okazało się, że nasza drużyna pokonała wszystkich faworytów i zdobyła złoty medal mistrzostw Europy.

Dziś znów przewidział Pan przyszłość?
Dokładnie tak się stało! Przed losowaniem gospodarzy mistrzostw Europy miałem sen i śnił mi się finał Polska - Grecja. To nie jest niemożliwe. Mam nadzieję, że z grupy grającej w Warszawie i Wrocławiu wyjdą właśnie Polska i Grecja. Nie spotkamy się na kolejnych szczeblach turnieju, więc kto wie, może naprawdę zagramy ze sobą dopiero w finale? Oby tak właśnie się stało...

Rzeczywiście Pan w to wierzy?
A dlaczego by nie? Do tej pory już pięćdziesiąt procent mojej przepowiedni się spełniło.

Komu będzie Pan kibicował - Polakom czy Grekom?
Polsce i Grecji, bo to moje dwie ulubione drużyny, myślę, że obie mają szansę zajść bardzo wysoko. Poza tym także Hiszpanii, podoba mi się, jak grają. A Hiszpanie zagrają w Gdańsku, więc jeśli nie będzie to kolidowało z meczami Polaków i Greków, to bardzo chętnie bym się na ich mecz wybrał.

Czytaj także: Euro 2012: Kibice na PGE Arenie Gdańsk mają komfortowe warunki?

Jak Hiszpanie przyjęli wyniki losowania i fakt, że swoje mecze zagrają w Gdańsku?
Jestem akurat teraz w Barcelonie i przeżywam wyniki losowania wspólnie z hiszpańskimi fanami. Mogę powiedzieć jedno. Wszyscy się cieszą, że zagrają w Gdańsku, ponieważ znają to miasto. Również rywale, których przydzielił nam los, nie są według nich groźni. Wszyscy są pewni wyjścia z grupy. Mierzą bardzo wysoko.

Czy dużo kibiców drużyny przyjedzie do Gdańska w czasie mistrzostw?
Bardzo dużo osób wybiera się do Gdańska. Już teraz szykują się na przylot do Polski. Gdańsk nie jest tutaj nieznanym miejscem. Pragnę przypomnieć, że według badań Hiszpanie po Niemcach najczęściej odwiedzają to miasto, także o frekwencję jestem spokojny. Na razie za wcześnie, by powiedzieć, czy zorganizowane zostanie na Pomorzu jakieś miasteczko dla fanów. Na pewno najbliższe dni sporo w tej kwestii wyjaśnią.

Jacy są hiszpańscy fani? Mieszkańcy Gdańska chyba powinni być spokojni?
Tak, myślę że kibice hiszpańscy nie należą do "trudnych" fanów. Nie powinno również być problemów z relacjami z kibicami z innych nacji. Włosi i Chorwaci nie słyną przecież z agresywności i wrogości. Hiszpanie nic natomiast nie wiedzą o Irlandczykach, ale zapewniam, że są dobrej myśli.

Wiadomo już, gdzie zamieszka reprezentacja Hiszpanii w czasie Euro?
Rozmowy trwają, ale prawdopodobnie będzie to Gniewino. Ten ośrodek był oglądany i wstępnie zaakceptowany przez działaczy i drużynę. Myślę, że za kilka dni wszystko będzie w pełni jasne.

Jak ocenia Pan szansę włoskiej reprezentacji?
Myślę, że może być ciężko. Zagramy z Hiszpanią, Chorwacją i Irlandią, to nie byle jakie drużyny. Będzie ciężko, ale jeżeli będziemy mieli szczęście, a nasza drużyna miewa szczęście, mamy naprawdę duże szanse. Kto wie, może nawet wygramy mistrzostwa...

Trójmiasto może spodziewać się inwazji włoskich kibiców?
Osobiście bardzo się cieszę. Dla mnie nie mogłoby być lepiej. Spodziewam się tutaj bardzo wielu Włochów, my bardzo mocno wspieramy swoją drużynę. Myślę, że na ulicach oglądać będziemy wiele niebieskich koszulek.

Gdańsk może być dla Włochów odkryciem?
Oczywiście, bez wątpienia pojawi się tutaj więcej kibiców i turystów niż dotychczas. Chociaż to nie jest tak, że Gdańsk jest w moim kraju zupełnie nieznany. Poza tym Włosi, choć niezbyt często bywają w północnej Europie, z dużą sympatią patrzą na Polskę. Myślę, że naprawdę wielu pojawi się nad Bałtykiem.
Ceremonia losowania odbyła się w reprezentacyjnym gmachu Kijowa - Pałacu Ukraina. Poprowadzili ją popularni prezenterzy telewizyjni z obu krajów gospodarzy - Olga Frejmut i Piotr Sobczyński. Losowanie komentował z Kijowa Maciej Iwański, a w roli reportera na Ukrainie wystąpił Rafał Patyra.

Czytaj także: Euro 2012 w Gdańsku: Agencje towarzyskie w pełnej gotowości czekają na kibiców

Na przebiegającą pod hasłem: "Razem tworzymy historię", uroczystość UEFA zaprosiła grono znakomitych przed laty piłkarzy, którzy zaprezentują oficjalną piłkę Euro 2012.

Samo losowanie poprzedziła część artystyczna, w której wystąpiła m.in. popularna ukraińska wokalistka Żamala.

Telewizja Polska miała dwa studia w Warszawie. Pierwsze było zlokalizowane na placu Defilad (gospodarzem był Dariusz Szpakowski), gdzie w trakcie Euro zostanie utworzona oficjalna strefa kibica. Zabawa zaczęłą się już o 15.30, poprowadził ją Przemysław Babiarz.

Imprezy odbyły się również w kilku innych polskich miastach, m.in. we Wrocławiu. Drugie studio TVP umiejscowiono na Stadionie Narodowym, gdzie 8 czerwca 2012 roku odbędzie się mecz otwarcia Euro 2012.

Czytaj więcej temat Euro 2012 w sobotnim, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"