– W ciągu ostatnich lat Poznań wydał dużo pieniędzy na piłkę nożną. Tym razem uznaliśmy, że budowa stref kibica byłaby zbyt droga. Koszt takiej inwestycji wynosiłby ponad milion złotych – wyjaśnia Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta Poznania.
Przypomnijmy, że kilka dni temu „Głos Wielkopolski” jako pierwszy informował o trzech ofertach dotyczących budowy strefy kibica w Poznaniu, które wpłynęły do Urzędu Miasta. Swoje propozycje złożyły Międzynarodowe Targi Poznańskie, spółka Marcelin Management oraz telewizja Polsat. Każda z propozycji zakładała powstanie strefy kibica z telebimem, punktami gastronomicznymi i miejscem dla widowni. Różniły się od siebie jednak kosztami realizacji oraz lokalizacją.
Zobacz też: Euro 2016: Poznań bez strefy kibica?
Władze miasta już wtedy mówiły, że prawdopodobnie nie zdecydują się na żadną z nich. Jednocześnie brały jednak pod uwagę możliwość budowy strefy kibica na własną rękę. Teraz już wiadomo, że żadna z tych opcji nie zostanie zrealizowana z powodu zbyt dużych kosztów. Tylko za same prawa do transmisji meczów trzeba byłoby zapłacić ok. 300 tys. zł.
– Chcielibyśmy jednak zapewnić poznaniakom możliwość oglądania meczów mistrzostw Europy na telewizorach w ogródkach na Starym Rynku. Prezydent zgodził się na takie rozwiązanie – mówi Arkadiusz Stasica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?