Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabryka Futbolu stawia na młodych piłkarzy i szykuje wyjątkową atrakcję na bal sportowca

Radosław Patroniak
Od lewej: wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski, obrońca Jan Bednarek, właściciel Fabryki Futbolu, Tomasz Magdziarz
Od lewej: wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski, obrońca Jan Bednarek, właściciel Fabryki Futbolu, Tomasz Magdziarz Fot. Archiwum Fabryki Futbolu
Głosowanie na sportowców, trenera, piłkarza i piłkarkę zakończyło się w sobotę, ale laureatów poznamy dopiero na piątkowym balu sportowca w Andersii.

Wśród jego gości będą przedstawiciele agencji menedżerskiej Fabryka Fubtolu, która opiekuje się tak znanymi piłkarzami jak Karol Linetty, Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek, Łukasz Trałka, Dariusz Dudka, Krzysztof Mączyński i Hubert Wołąkiewicz.

Linetty to zwycięzca poprzedniej edycji naszego plebiscytu. Młody pomocnik już pół roku temu przebojem wdarł się do pierwszego składu Sampdorii Genua, choć malkontenci twierdzili, że nie ma na to szans. – Nie dość, że Karol szybko się zaaklimatyzował w Serie A, to przetarł jeszcze szlak innym Polakom. Niedawny transfer Bartosza Bereszyńskiego jest tylko potwierdzeniem tego, że marka polskich piłkarzy w lidze włoskiej zyskuje na wartości – tłumaczył nam Tomasz Magdziarz.

Podczas Wielkiego Balu Sportowca będzie można wygrać koszulkę Sampdorii z podpisem byłego pomocnika Kolejorza, który robi furorę w stolicy Ligurii.

Nagrodę jednemu z uczestników gali wręczy Przemysław Erdman, który opowiadał nam o kulisach transferu Bartosza
Bereszyńskiego, który ostatnio wprawdzie grał w Legii, ale do dorosłej piłki wkraczał w drużynie z Bułgarskiej.

– Jeszcze przed przejściem do stołecznej jedenastki sugerowaliśmy przestawienie go na pozycję prawego obrońcy. Jak się później okazała zmiana pozycji była kluczowa dla jego kariery. Mamy nadzieję, że w Sampdorii „Bereś” rozwinie się jeszcze bardziej – podkreślił Erdman.

Podobne nadzieje właściciele Fabryki Futbolu wiążą z innym piłkarzem młodego pokolenia, czyli ze stoperem Kolejorza, 20-letnim Janem Bednarkiem. – W jego przypadku gwarancją rozwoju jest wewnętrzna motywacja i nastawienie na określony cel. U Janka nic nie dzieje się przypadkowo. Wszystko jest u niego przemyślane. Mocną stroną obrońcy Lecha są też dodatkowe zajęcia. Rzadko, który piłkarz, zwłaszcza w tak młodym wieku, potrafi tak bardzo zadbać o siebie i swoje potrzeby. Liczymy, że on też kiedyś pójdzie śladem swoich starszych nieco kolegów – zakończył Erdman.

Fabryka Futbolu powstała w 2009 r., ale szybko stała się jednym z liderów na rynku piłkarskim, reprezentując interesy prawie 100 zawodników. Już dwa lata temu były piłkarz Warty Poznań i jego wspólnicy znaleźli się wśród najbardziej wpływowych osób w polskim sporcie. Najbardziej spektakularne transfery poznańskiej agencji, oprócz wspomnianych, to wyjazd Mączyńskiego do Chin, Wołąkiewicza do Rumunii i Bartłomieja Pawłowskiego do Malagi.

Gdyby ktoś z kibiców chciał zobaczyć byłych lechitów w akcji, to może wybrać się do Genui, zahaczając po drodze o Innsbruck. W połowie stycznia w pobliskim Hall swoje podwoje otworzył 4Rest Hotel, należący do sieci IBB (tej samej, co poznańska Andersia). Nowy hotel typu design budget zlokalizowany jest w dolinie, między szczytem Nordkette a Alpami Tuxertalskimi. Jest oddalony od Innsbrucka jedynie o kilka kilometrów. Miasteczko Hall słynie z najstarszej starówki w całym Tyrolu i jest usytuowane blisko kurortów narciarskich.

Ostatnie zaproszenia na galę i Wielki Bal Sportowca (w piątek w Andersii z wykwintnym menu i nieograniczonym wyborem trunków, początek o godz. 20.30), w cenie 320 zł od osoby, można jeszcze rezerwować pod nr tel. 502 499 909.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski