- Twój e-PIT to usługa wspierająca podatnika w wypełnianiu obowiązków podatkowych przez wykorzystanie danych, które posiada Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) i bez konieczności ich ponownego podawania przez podatnika. Podniesie to jakość świadczonych usług i obsługi klienta. Podatnik oszczędzi czas i łatwiej rozliczy ulgi, ponieważ nie musi już dostarczać do urzędu skarbowego dokumentów, które potwierdzają prawo do skorzystania z odliczenia lub ulgi - tak przedstawiciele ministerstwa finansów zapowiadali wprowadzenie systemu e-pit.
Czytaj też: Skarbówka rozliczy twój podatek sama. Nie musisz wypełniać PIT
Kiedy w piątek system wystartował, okazało się, że zainteresowanie nim jest tak duże, że... padły serwery, które zostały przeciążone.
- Prosimy o wyrozumiałość. Weryfikujemy, co się dzieje. Zainteresowanie usługą "Twój e-PIT" jest duże - mówił w programie "Money. To się liczy" Przemysław Koch, pełnomocnik ds. informatyzacji Ministerstwa Finansów.
I przekonywał: - Jesteśmy przygotowani na każdą sytuację. Jeśli chodzi o moc naszych serwerów, moc obliczeniową, w każdym momencie możemy ją zwiększyć - dodał.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?