Familijny Poznań poprowadzi szkołę przy Sierakowskiej [ZDJĘCIA]

Bezpłatne zajęcia dodatkowe, mundurki, tak zwana "godzina regeneracyjna", a w młodszych klasach dodatkowe wsparcie dla nauczyciela w postaci asystenta. Między innymi takie zmiany zaproponowała Fundacja Familijny Poznań, która od września 2015 roku zajmie się prowadzeniem publicznej szkoły podstawowej i przedszkola w budynku dotychczasowego Gimnazjum nr 53 przy ul. Sierakowskiej w Poznaniu.

- Na parterze budynku powstanie przedszkole, na wyższych piętrach będą uczyć się starsze dzieci - zapowiada Mateusz Krajewski z Familijnego Poznania. Jak mówi, szkoła to nie tylko oferta programowa, więc dzieci będą miały do wyboru wiele bezpłatnych zajęć dodatkowych.

Wśród zajęć artystycznych będzie teatr, śpiew czy gra na instrumencie. Poza tym majsterkowanie, fotografia i modelarstwo, a także zajęcia sportowe, szachy, recytacja czy kaligrafia.

- Na przygotowanie szkoły planujemy przeznaczyć 2,5 mln złotych, w tym 700 tys. na odpowiednie wyposażenie sal komputerowych - zapowiada fundacja. Z bardziej nowatorskich rozwiązań wyróżnia się m.in. to, że aby zniwelować stres związany z pójściem do szkoły, nauczyciel przedszkola będzie kontynuował pracę z dziećmi aż do klasy III. Otrzyma też asystenta, który prócz zajęć będzie pomagał dzieciom także przy spożywaniu posiłków czy przebieraniu się.

Familijny Poznań to podmiot, który ma już doświadczenie w prowadzeniu placówek oświatowych. Prowadzi żłobki, przedszkola i szkoły na terenie całego Poznania, m.in. publiczną SP nr 52 przy ul. Fabianowo.

Prócz Familijnego Poznania do konkursu stanęły jeszcze trzy instytucje, ale zdaniem Anny Wachowskiej ze Stowarzyszenia My-Poznaniacy, warunki konkursu były takie, że największe szanse na wygranie miał de facto jeden podmiot. - Nie jestem przeciwna szkołom społecznym, ale tylko jako uzupełnienie tych samorządowych - wyjaśnia Wachowska.