Fani Lecha pomogą odnowić dom dziecka

Kibice Lecha Poznań chcą pomóc w wyremontowaniu domu dziecka nr 3 w Poznaniu. W tym celu do końca października zbierają potrzebne materiały. Do akcji może przyłączyć się każdy chętny. Wszystko po to, by dzieci mogły czuć się jeszcze bardziej komfortowo w miejscu, w którym mieszkają.

- Chcemy odmalować wszystkie pokoje, dokupić firanki oraz meble takie jak krzesła do jadalni czy pufy. W przypadku farb potrzebne są głównie farby pastelowe do pomieszczeń wewnątrz budynku - opowiada Marcin Kawka ze Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań. Informuje również, że znaleźli się już chętni, którzy podejmą się zadania odmalowania kilkunastu pomieszczeń budynku.

Dom dziecka nr 3 znajduje się przy ul. Suwalskiej. Początkowo była tam jedynie jego filia, a główna siedziba znajdowała się przy ul. Pamiątkowej. Jednak w zeszłym roku także i ona została przeniesiona na Strzeszyn. Na razie odświeżenia wymaga przede wszystkim tamtejsza filia, która znajduje się przy ul. Suwalskiej już od trzech lat.

- Konieczne jest głównie odmalowanie pokoi. To niszczy się najszybciej - opowiada Wojciech Sikorski, zastępca dyrektora domu dziecka nr 3. Dodaje również, że na pewno przydatne będą również takie przedmioty jak lampki, zasłony, dywaniki czy kwiaty.

Kibice Lecha Poznań już od dwóch tygodni zbierają wszystkie niezbędne meble i materiały. Zbiórka potrwa do końca października, a każdy, kto chciałby przekazać coś od siebie, może przynieść rzeczy do ośrodka Kibice Razem na Śródce przy ul. Gdańskiej 1. Chętni mogą również potrzebne przedmioty i jako adres wysyłki podać ośrodek kibiców.

- Fani Lecha pomagali nam jeszcze, kiedy byliśmy na ul. Pamiątkowej. Niejednokrotnie wychodzili z dziećmi na mecze, uczestniczyli w różnych spotkaniach czy organizowali np. dni kulinarne i razem z nimi gotowali. To bardzo otwarci ludzie, którzy chcą pomóc dzieciom - opowiada Magdalena Skrętkowska, jedna z wychowawczyń w domu dziecka.

Z kolei Wojciech Sikorski dodaje: - Sami nie jesteśmy w stanie zorganizować wszystkiego, czego potrzebowałyby lub chciałyby dzieci. To świetna inicjatywa ze strony fanów Lecha. Dzięki temu warunki życia dzieci poprawią się jeszcze bardziej i zobaczą, że świat może wyglądać inaczej.