Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fantastyczna jest ta literatura! Gimnazjaliści czytają coraz więcej

Katarzyna Sklepik
Fantastyczna jest ta literatura! Gimnazjaliści czytają coraz więcej
Fantastyczna jest ta literatura! Gimnazjaliści czytają coraz więcej Marta Danielewicz
Gimnazjaliści najchętniej czytają powieści fantastyczne, ich koleżanki zafascynowane są książkami o narkomanii. Uczniowie czytają coraz więcej książek. Bohaterów szkolnych lektur zastępują... czarodziejem.

Nie ma znaczenia, czy są to "Przypadki Robinsona Crusoe" Daniela Defoe, "Mały Książę" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego, "Zmierzch" Stephenie Meyer czy też "Wiedźmin" Andrzeja Sapkowskiego. Najważniejsze jest to, że młodzież czyta książki. Czyta ich coraz więcej. I coraz chętniej.

Uczniowie kończący szkołę podstawową częściej korzystają z bibliotek i to nie tylko szkolnych. O tym co czytać rozmawiają z mamą, która kształtuje ich literackie zainteresowania. Ale nie zawsze ma wpływ na to, co czyta nastolatek. Już w gimnazjum, książki polecają lub wybierają sobie rówieśnicy. Tak wynika z badania czytelnictwa wśród młodzieży, które przeprowadził Instytut Badań Edukacyjnych.

A co czytają najchętniej? Od kilku lat niesłabnącym zainteresowaniem nastolatków cieszą się książki fantasy. Dość powiedzieć, że to właśnie "Harry Potter" J.K. Rowling, "Hobbit" i "Władca pierścieni" J.R.R Tolkiena to ich wymarzone lektury szkolne, na które chętnie wymieniliby: "Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza, "Buszującego w zbożu" J. D. Salingera, czy "Syzyfowe prace" Stefana Żeromskiego.

- Książki fantasy wprowadzają nas w świat magii, w którym możemy realizować, nasze niespełnione marzenia. Jest to czysty sen na jawie, który odrywa nas od codzienności - mówi Alicja Płonka, uczennica Gimnazjum nr 1 w Murowanej Goślinie.

Zapanowała moda na czytanie. Czas wolny spędzony z książką jest dla nastolatków jedną z ciekawszych form rozrywki. - To sposób na to, by przenieść się na chwilę w zupełnie inny świat i wcielić się w bohaterów, których losy ważą się na stronicach powieści - mówi Kaja Lurka, gimnazjalistka z Murowanej Gośliny. - Często poprzez czytanie staramy się zapomnieć o własnych problemach, uświadamiając sobie, że bohaterowie powieści, mają gorsze życie niż my.

Przykładem może być tutaj fascynacja książkami, które poruszają problem narkomanii wśród młodzieży. Dziewczyny chętnie sięgają po "Pamiętnik narkomanki" Barbary Rosiek, "Ćpuna" Melvina Burgessa czy "Hera moja miłość" Anny Onichimowskiej.
Piętnastolatki w literaturze szukają odpowiedzi na nurtujące je pytania związane z dorastaniem, pierwszymi miłościami, fascynacjami. W książkach odnajdują także brudny świat: nałogi, patologie, nieprzyzwoite zachowania. - To pozwala nam inaczej spojrzeć na to, co dzieje się wokół nas: na podwórku, na imprezach, często w domach - za zamkniętymi drzwiami - dodaje Monika Zawistowska, gimnazjalistka z Poznania. - Prawdziwe historie dają nam siłę, by w odpowiednim momencie powiedzieć: nie.
- W wieku dorastania dziewczęta mają skłonność do szukania w literaturze odpowiedzi na problemy egzystencjalne, związane z dojrzewaniem, z relacjami z bliskimi, z pierwszymi przyjaźniami, miłościami i rozstaniami. Zwracają uwagę na relacje chłopaka i dziewczyny, przyjaźń, lojalność. Dlatego też chętniej, niż chłopcy rozmawiają z koleżankami o książkach, wymieniają się lekturami. - wskazuje autorka raportu "Czytelnictwo dzieci i młodzieży", dr Zofia Zasacka z Instytutu Badań Edukacyjnych.

Co czytasz mamo?

Jak wynika z badania, ważną rolę w budowaniu czytelniczych nawyków pełni rodzina. Co drugi dwunastolatek rozmawia o książkach z mamą. To ona podsuwa tytuły, które warto przeczytać. Co czwarty szóstoklasista wybiera lektury z domowych biblioteczek. Dla nastolatków w okres dorastania, coraz ważniejszą rolę, obok rodziny, pełnią rówieśnicy. To oni kształtują "kultowe listy lektur", które trzeba przeczytać.

Dziewczyny chętnie sięgają po romanse i powieści obyczajowe, chłopcy sięgają po sensacje, książki przygodowe i kryminały. Są wśród nich fani klasyki: Agathy Christie, Arthura Conan Doyle'a, Raymonda Chandlera i Alfreda Hitchcocka.
- Chłopięcy wybór to biograficzne historie poświęcone drogom kariery słynnych sportowców, takich jak David Beckham i Luis Nazario de Lima Ronaldo oraz muzyków i bandów powiązanych z rockiem i popem, takich jak Michael Jackson, Eric Clapton, Metallica, Slash - wymienia dr Zofia Zasacka.

Michał Sobolewski, gimnazjalista ze Stęszewa przyznaje, że najbardziej lubi czytać biografie piłkarzy. - Lionel Messi to mój idol. Przeczytałem dwie jego biografie - mówi Michał i dodaje: - Ta lektura sprawiała mi przyjemność.
Co ciekawe, nastolatki chętnie podglądają też co czytają ich mamy. Stąd między innymi zainteresowanie książką... "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E.L. James, czy "Listem w butelce" Nicholasa Sparksa i powieściami Jodi Picoult ("Bez mojej zgody", "Czarownice z Salem"). Po przeczytaniu tych książek matki i córki rozmawiają ze sobą na "życiowe tematy".

Pożyczę, wypożyczę, kupię i przeczytam
Dziewczęta aktywniej niż chłopcy poszukują książek i wykorzystują więcej źródeł. Typowo dziewczęcym sposobem pozyskiwania lektur jest pożyczanie książek od rówieśników. I wypożyczanie książek z biblioteki: szkolnej lub publicznej.
- Ostatnio, za namową cioci wypożyczyłem z biblioteki powieść Agathy Christie "I nie było już nikogo". Jestem w trakcie jej czytania - mówi Michał Sobolewski. Jego przyjaciel, Dominik woli kupować książki, niż je wypożyczać. Bez wątpienia jednym z jego ulubionych pisarzy jest Stephen King.
- Przeczytałem już "Czarny dom", "Godzinę śmierci", "Płomienie śmierci", "Doktor sen". Lubię horrory, lubię się bać, więc takie książki w pewnym sensie umilają mi czas - wyjaśnia Dominik Kostrom, uczeń Gimnazjum im. Powstańców Wielkopolskich w Stęszewie.
Młodzież coraz częściej decyduje się na kupno książek: papierowych i e-booków na #czytnik. Dla siebie i na prezent.

Nudna lektura? Wybierają streszczenie

Uczniowie przyznają wprost, że nudne lektury takie jak: "Syzyfowe prace" czy "Quo vadis" chętnie zamieniliby na powieści fantastyczne. Zamiast zbyt szczegółowej mitologii Jana Parandowskiego wolą książki z cyklu "Percy Jackson i bogowie olimpijscy".
Nie ukrywają fascynacji "Kamieniami na szaniec" czy "Chłopcami z Placu Broni", ale potrafią też wyśmiać "Sposób na Alcybiadesa".
Chłopcy nie chcą czytać nawet fragmentów "Ani z Zielonego Wzgórza", dziewczyny z kolei odrzucają "Bajki robotów" - bo język w nich jest trudny, a przez to nudny.

Co w zamian? To proste - fantastyka: "Harry Potter", "Hobbit" i "Władca pierścieni". Nie oznacza to jednak, że lektury są nudne. Uczniowie chętnie sięgają po klasykę, ale tylko tę, którą potrafią przenieść w czasy im współczesne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski