Fascynatka średniowiecza w Opatówku [FOTO]

Elżbieta Cherezińska studiowała na Wydziale Wiedzy o Teatrze na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Z wykształcenia jest teatrologiem, jednak - jak sama przyznaje - teatr zbyt ją krępował, żeby mogła się nim zajmować na co dzień. Swoje życie związała z pisaniem i historią. Zadebiutowała w 2005 roku napisaną wspólnie z Szewachem Weissem, izraelskim politykiem, byłym ambasadorem Izraela w Polsce, jego literacką biografię zatytułowaną „Z jednej strony, z drugiej strony”. W 2008 roku ukazała się jej książka „Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki EtkiDaum”, w której przedstawiony została historia łódzkiego getta.

Elżbieta Cherezińska na kartach swoich książek w fascynujący sposób ożywia nie tylko Polskę XX-wieczną, ale przede wszystkim okres panowania pierwszych Piastów oraz Skandynawię z czasów Wikingów.

- To jest tak, jak z miłością - nigdy nie wiemy, kiedy nas trafi i nie ma nic wspólnego z tym, co sobie wymodelujemy w głowie, jako bardzo młodzi ludzie. Ale jeżeli miałabym znaleźć jakieś argumenty na to, dlaczego średniowiecze, to powiem po prostu, że to jest jedna z najbardziej fascynujących epok, bo po pierwsze trwa 1000 lat, czyli bardzo długo i mieści się w niej tak naprawdę wiele skrajnie różnych okresów. Tych średniowiecz jest bardzo dużo i są one fascynujące także dlatego, że po średniowieczu odziedziczyliśmy Europę, którą zasiedliliśmy. Myśmy z niewielkim liftingiem renesansu, a potem oświecenia, odziedziczyli świat, który wtedy został zbudowany. Teraz przychodzi nasz czas, kiedy będziemy go przebudowywać albo rujnować. Historia nas oceni, czy jesteśmy barbarzyńcami, czy też twórcami - tłumaczy Cherezińska.

Autorka wydała już 13 powieści m.in. „Północną drogę” - czterotomową sagę o Wikingach, powieść „Gra w kości”, w której zaczyna swoją przygodę pisarską z dynastią Piastów. We wrześniu ukazała się jej najnowsza książka - „Królowa”, będąca drugą częścią „Hardej”, opowiadającej o Świętosławie, córce Mieszka I, siostrze pierwszego króla Polski, która była pierwszym koronowanym Piastem. Zanim Bolesław Chrobry ozdobił skronie królewską koroną, ona była już królową Danii, Norwegii i matką króla Anglii. Cherezińska odsłania nam barwne życie niezwykle ważnej postaci, często pomijanej w podręcznikach historycznych.

- Kronikarze zajmowali się kobietami głównie wtedy, kiedy te stawały się żonami władców, albo matkami kolejnych królów. Natomiast współczesność należy do kobiet i odkrywanie tych zapomnianych przez historię jest tym bardziej frapująca - tłumaczy królowa powieści historycznej.

W „Hardej” i „Królowej” mamy do czynienia z fabularną opowieścią o autentycznych postaciach i faktycznych zdarzeniach historycznych.

- Ja w posłowiu do każdej książki wskazuję tropy, pokazuję, co jest faktem niezbitym i gdzie szukać dalej, żeby czytelnik mógł samodzielnie odróżnić fabułę od rzeczywistej historii - wyjaśnia Cherezińska.

Dzięki jej powieściom poznajemy bliżej nie tylko historię, ale robimy krok do tego, aby dowiedzieć się, jakimi ludźmi byli dawni władcy, jaki mieli charakter lub też jak mogli wyglądać.

- W przypadku Mieszka i Chrobrego mamy to szczęście, że za zachodnią granicą żył i pracował biskup Merseburga Thietmar. Niestety, kronikarz zmarł w 1018 roku, czyli w roku zdobycia przez Chrobrego Kijowa i nie opowiedział nam naszych dziejów do jego koronacji. Szczęście z Thietmarem polega na tym, że, pisząc kronikę biskupów merseburskich, opisywał też cały świat będący w zasięgu jego politycznego wzroku. Niemniej jednak pisał na potrzeby cesarstwa i był wielkim krytykiem zarówno Mieszka, jak i Chrobrego, ale jednocześnie w tym jego opisie daje się wyczytać, że był pod wielkim wrażeniem Chrobrego. Oczywiście pisał o nim, że był lisem, okrutnikiem itd., ponieważ wspierał Henryka II. Dlatego poleganie na Thietmarze przy opisie Chrobrego dałoby nam portret okrutnika, sprytnego wojownika i polityka. Z tego względu staram się najpierw poukładać te informacje faktograficznie, zaczynając od twardego szkieletu, potem dodaję to, co wiemy prawdopodobnie, następnie co wiemy być może, a na końcu, co mówią nam historyczne plotki na dany temat - wyjaśnia Elżbieta Cherezińska.

Urodzona w Pile i mieszkająca w Kołobrzegu pisarka nie bez powodu została okrzyknięta królową powieści historycznej, ponieważ na swoim koncie ma wiele wyróżnień i nagród literackich. Dowodem na to, że jej twórczość jest doceniana była również frekwencja podczas spotkania w Gminnym Ośrodku Kultury w Opatówku, które zorganizowała Gminna Biblioteka Publiczna im. Braci Gillerów w Opatówku. Pisarka zdradziła, że powieść o Świętosławie zostanie zekranizowana, a latem przyszłego roku ukaże się jej kolejna powieść.