Niektórzy poszli do kościoła. W części domów trwają przygotowania do niedzielnego śniadania. Gdzieś płaczą dzieci, ktoś musi wyprowadzić psa. Uczniowie marzą, żeby następnego dnia nie iść do szkoły, jednocześnie pamiętając, że wieczorem muszą odrobić jakieś prace domowe. Paru ludzi idzie do pracy, bo musi. Muszą pracować policjanci, lekarze, pielęgniarki, strażacy, dziennikarze. Ci ostatni życzą sobie, żeby to nie była nudna niedziela, ci pierwsi - przeciwnie. Dziennikarze chcieliby, żeby coś się działo, bo będzie z czego zrobić wiadomości i jutrzejszą gazetę. Dla lekarzy, ratowników, policjantów, marzeniem jest, żeby nie działo się nic, bo to będzie znaczyło, że nikomu nie stała się krzywda. Że nie trzeba będzie znów modlić się: żeby zdążyć, żeby sprzęt nie zawiódł, żeby pomogło szczęście.
W wiadomościach słyszymy o napiętej sytuacji w Iranie, o tym, że drużyny przygotowują się do startu ekstraklasy, o wypadku gdzieś na drodze krajowej, o tym, że ktoś zatruł się czadem, o świetnej - albo fatalnej – sytuacji polskiej gospodarki i zwyczajowy zestaw obelg, kłamstw i pomówień polityków. Cisza, spokój, koniec niedzieli. Jedni kończą ją ziewając, niektórzy we łzach.
Niedziela, jak każda niedziela w roku. Coś Wam się w tym obrazku nie zgadza?
A tak, to druga niedziela stycznia, od ponad 20 lat wygląda inaczej. A tak jak napisałem, wyglądałaby tylko, gdyby coś się nie wydarzyło. Gdyby: nie urodził się Jerzy Owsiak, nie było Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, albo te tysiące dzieciaków i dorosłych, którym się chce, stwierdziło, że nie, że w sumie lepiej, gdy się nic nie robi, tylko jęczy, ziewa, narzeka. Ale nie, żeby się bawić, nie żeby pomagać. Nie, to be, niedobre, fuj.
Tak mogłaby wyglądać Polska, nie tylko ta jedna niedziela w roku. Bez rzeczy wyjątkowych. Nudno, szaro, siermiężnie, gorzej, nie tylko nudno, ale i z tragediami, którym mógł zapobiec lepszy sprzęt i bez całych pokoleń dzieciaków, które wyrosły na ludzi, którzy chcą i potrafią pomagać innym. Zrozpaczeni mogliby być również ci, którzy zwyczajowo Wielką Orkiestrę najchętniej utopiliby w swoim bagnie. Ostatecznie: jakby jej nie było, to kogo by gnoili? Pokój ich duszom.
A Wy po prostu: pamiętajcie w niedzielę o Orkiestrze. Dzielcie się dobrym.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?