Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Felieton Waligóry: Poznań potrzebuje rzecznika! Albo więcej betonu...

Leszek Waligóra
Leszek Waligóra
FOT. Łukasz Gdak
Kiedyś myślałem, że wdzięczne społeczeństwo miasta Poznania będzie stawiać pomniki prezydentom, którzy zastali miasto drewniane, a zostawili beto.., tfu, murowane. Dziś myślę, że jedyną funkcją takich pomników będzie rzucanie cienia.

A autentyczną wdzięczność dostanie ten, który to wszystko skuje i nasadzi drzew. Ale, żeby być takim wizjonerem trzeba oderwać się od wyhodowanego w klimatyzowanym gabinecie zadufania i wiary we własną nieomylność. Trzeba zdjąć klapki z oczu i ruszyć tyłki, aby je spocić na rozpalonych placach, przystankach i ulicach.

Poznań, jak każde duże miasto, wymaga stworzenia stanowiska Rzecznika. Rzecznika Klimatu. Mniejsza o nazwę. Ważniejsze są kompetencje. Poznań, jak każde duże miasto, wymaga powołania stanowiska urzędnika, bez którego aprobaty nie będzie mógł zostać podjęty żaden remont czy budowa. Który nawet prezydentowi będzie mógł powiedzieć: veto! Nie urzędnika, które stanie się kolejnym listkiem figowym, politycznym figurantem bez wpływu na rzeczywistość, żeby tylko można było powiedzieć: o proszę, staramy się.

Poznań, jak każde duże miasto, wymaga powołania kogoś, kto zmieni skostniałe myślenie władz, którym wydaje się, że zmiana o 5 procent to rewolucja. Którzy dziś wprowadzają w życie apele specjalistów sprzed 20 lat, choć już 10 lat temu były spóźnione. 20 lat temu specjaliści mówili: róbcie wszystko, aby obniżyć temperaturę w miastach, obniżyć zużycie wody i zabezpieczyć retencję. Później apelowali już tylko o to, aby robić to samo, ale intensywniej. Jeśli chcielibyśmy uchronić się przed zamianą dużych miast w pustynie, powinniśmy je zmieniać w parki. Co robią władze ? Chwalą się, że „przybędzie 5 procent powierzchni na nasadzeń”. Nie objętości masy zielonej, produkcji tlenowej, czy jakkolwiek to liczyć. 5 procent powierzchni z rachitycznymi krzewinkami. O co tu trwa walka, o cień dla mrówek?

Cieszy, że władze Poznania są ostrzeliwane za swoje antyekologiczne decyzje przez swoich i opozycję, choć ośmielę się twierdzić, że ten ostrzał to li tylko polityczne wyczucie skąd wieje wiatr. Szkoda, że nie zaczęli protestować wcześniej.

Poznań, jak każde duże miasto, potrzebuje walki o przyszłość. Tu priorytetem powinna być zieleń i woda. Nie infrastruktura. Woda i zieleń powinny mieć pierwszeństwo przed betonem i stalą.

A ponieważ taki rewolucjonista nie wygra żadnych wyborów, tą mądry polityk powinien go przy sobie mieć. Bo, sorry panowie politycy, ale wasze przewidywanie przyszłości sięga góra przyszłej jesieni.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski