- Podobnie jak sypie śnieg, podobnie zasypują nas dzieci - mówi instruktor jazdy na nartach i snowboardzie Malta Ski, Adam Bysiek. I dodaje: - Dzieci są bardzo chętne do jazdy, lubią jeździć. Trenujemy je na slalomach, w jeździe carvingowej, na krawędziach, pługiem - wszystkiego dosłownie.
Na terenie parku Malta Ski znajdują się dwa stoki narciarskie - główny, mierzący 150 m długości i 18 stopni średniego nachylenia oraz stok mały o długości 30 m i 14 stopniach nachylenia. Na stoku wśród dzieci znajdują się zarówno te, które potrafią jeździć, jak i początkujący narciarze.
- Podoba mi się to, że możemy zjeżdżać z trzeciej półki i krzesełkami, czyli tym wyciągiem i samo to, że się uczę. Umiem już jeździć, ale tu mogę sobie wszystko powtórzyć, żeby jak najlepiej jeździć -mówi 8-letnia Kornelia.
Część dzieci ze stoku korzysta w ramach półkolonii organizowanych przez Malta Ski.
- Umiem jeździć na nartach, ale boję się zjeżdżać z tego wysokiego stoku, więc poszłam do tej grupy, która najmniej zaawansowanej. Jestem tutaj na półkoloniach, ponieważ w przyszłym roku będę jechała z rodzicami w góry i muszę się podszkolić. Ale frajda jest z tego megawielka - mówi 11-letnia Natasza.
Młodzi narciarze są zachwyceni taką formą spędzania ferii. - Na stoku już jestem trzeci raz. Jest tutaj świetnie! Jedynym minusem są maszyny naśnieżające, które czasem sypią w oczy, dlatego radziłbym gogle założyć - mówi 12-letni Adam.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?