Ferie zimowe 2021 wyjątkowo mają odbyć się w jednym terminie dla wszystkich uczniów w Polsce. Rząd podjął taką decyzję w związku z pandemią koronawirusa.
Zobacz wideo: Szkoły nadal są zamknięte, a co z przedszkolami?
Ferie 2021 zaplanowano w terminie 4-17 stycznia. Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny, w rozpowie z Polską Agencją Prasową ocenił, że decyzja w tej sprawie jest przedwczesna.
- Mimo wszystko powinniśmy poczekać, jak odbiją się na sytuacji epidemiologicznej święta i wówczas podejmować decyzje
– podkreślił Trybusz. I dodał, że pomimo obostrzeń wiele osób wyjedzie na ferie w ramach "wyjazdów służbowych".
Wcześniej do decyzji w sprawie ferii odniosła się również prof. Magdalena Marczyńska, specjalistka chorób zakaźnych wieku dziecięcego, która podkreślała, że tę decyzję rząd powinien jeszcze raz przemyśleć.
Czytaj więcej
Ferie powinny być rozłożone?
Ekspert zaznaczył również, że gdyby liczba zakażeń znacząco spadła, to ferie mogłyby być rozłożone na różne terminy, tak jak było to dotychczas.
- Jeśli by się okazało, że sytuacja epidemiologiczna poprawia się w istotny sposób, to dlaczego nie rozłożyć ferii wzorem lat poprzednich w różnym czasie dla różnych województw i dać turystyce jakoś odżyć - mówił w rozmowie z PAP Andrzej Trybusz.
Czytaj także
Powrót uczniów do szkół po feriach - były szef GIS ostrzega
Według rozporządzenia ministerstwa uczniowie mają wrócić do szkolnych ławek 18 stycznia, czyli po feriach. Jednak już teraz pojawiają się zapowiedzi różnych scenariuszy dla szkół.
Czytaj więcej tutaj: Koniec nauki zdalnej 17 stycznia 2021? Minister zdrowia zapowiada, że najprawdopodobniej po feriach do szkół wrócą uczniowie klas I-III
Były szef GIS podkreśla natomiast, że otwarcie szkół po feriach zimowych powinno być uzależnione od konkretnych warunków i możliwości wprowadzania zasad sanitarnych w poszczególnych placówkach. Ostrzega również przed przywróceniem stacjonarnych lekcji we wszystkich szkołach, tak jak we wrześniu. - Jeśli pójdziemy tą samą drogą, to jest kolejna droga do katastrofy - podkreślił.
- Teraz gdy szkoły są zamknięte to jest czas, by zrobić taki audyt sanitarny, by naprawdę zastanowić się, gdzie można wpuścić dzieci do szkół, a gdzie nie. Jak jest 1,2 tys. uczniów w jednej placówce, to nie ma mowy o bezpiecznych warunkach sanitarnych
– powiedział.
Zobacz również:
- Po feriach kontynuacja nauki zdalnej? Sprawdź kolejne scenariusze dla szkół
- Czy uczniowie przestają chodzić na religię? Zobacz, jak jest w Poznaniu
- Biblioteki znowu otwarte. Jak funkcjonują w Poznaniu?
- Matura ustna znowu będzie odwołana? Dyrektor CKE odpowiada
- Samorządy dokładają miliony do wydatków oświatowych. "Rząd nie dotrzymuje obietnic"
- Nauczyciele muszą prowadzić lekcje zdalne ze szkół. Dlaczego nie mogą z domów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?