Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Poznańska: Muzyka, owacje i dyrygenckie opowieści

Marek Zaradniak
Antoni Wit piątkowego wieczoru nie tylko dyrygował, ale i opowiadał o muzyce
Antoni Wit piątkowego wieczoru nie tylko dyrygował, ale i opowiadał o muzyce Antoni Hoffmann
Solistką piątkowego koncertu Orkiestry Filharmonii Poznańskiej "Wielkie powroty" była brytyjska wiolonczelistka Natalie Clein. Dyrygował obchodzący w tym roku 50-lecie działalności artystycznej Antoni Wit.

Owację na stojąco zgotowali poznańscy melomani w Auli UAM piątkowego wieczoru Antoniemu Witowi po wykonaniu Symfonii "Odrodzenie" Mieczysława Karłowicza. Był to finał koncertu "Wielkie powroty' Wcześniej po wykonaniu Koncertu wiolonczelowego Antonina Dvoraka owację zgotowano też solistce wieczoru brytyjskiej wiolonczelistce Natalie Clein.
Dla obchodzącego w tym roku 50-lecie działalności artystycznej Antoniego Wita był to powrót do wspomnień. Wszak u progu swojej kariery 44 lata temu w latach 1970-1972 był dyrygentem Filharmonii Poznańskiej. Maestro piątkowego wieczoru nie tylko dyrygował, ale był także przewodnikiem po muzyce. Mówił m.in. o tym, że słynnym Koncertem wiolonczelowym Dvoraka dyrygował piętnaście razy. Najbardziej pamięta krakowskie wykonanie z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i Telewizji, w którym solistą był słynny Mścisław Rostropowicz. Mistrz miał spore wymagania, ale ponieważ orkiestra im sprostała i mistrz był zadowolony obaj panowie poszli pokrzepić się czymś mocniejszym. Tutaj jednak Antoni Wit przyznał, że nie dorównał Rostropowiczowi.
Zapowiadając Symfonię Odrodzenie Mieczysława Karłowicza Antoni Wit przyznał, że gdy zapytał kiedy ostatni raz była w Poznaniu wykonywana nikt nie umiał mu tego powiedzieć. Zauważył też, że kojarzy się ona z odzyskaniem przez Polskę niepodległości i dlatego wybrano ją na koncert tuż przed świętem 11 listopada. Dodał jednak, że Karłowicz nie jest zbyt często grywanym w świecie polskim kompozytorem, ale ostatnio sytuacja się zmienia, bo świat lubi nieznane utwory. Jego utwory są wykonywane m.in. w Brazylii, Nowej Zelandii, na Taiwanie i w Chinach. - Maczałem w tym palce - zauważył Antoni Wit. Odnotujmy jeszcze, że ponieważ Antoni Wit jest nie tylko dyrygentem, ale i prawnikiem na koncercie obecna spora reprezentacja Wydziału Prawa i Administracji UAM z muzykującym dziekanem (akordeon) profesorem Romanem Budzinowskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski