Na wernisażu Fauny i flory wielkiego miasta dominowały młode twarze. Z malarskimi pracami, instalacjami, w których wykorzystano zdjęcia rentgenowskie, korespondowała muzyka wrocławskiej grupy AGD. Muzycy (Maciej Bączyk, Filip Zawada, Katarzyna Jaszczyszyn) i autorki dzieł: Agnieszka Jarząb, Grażyna Gabrowska, należą do Grupy Plastycznej im. Franka Zappy - kilkudziesięcioosobowej armii, parającej się sztuką, fotografią, muzyką... Co ich trzyma razem
- Jestem w Grupie od sześciu lat. To się zaczęło jeszcze w czasach licealnych, kiedy poznaliśmy się we wrocławskim MDK-u. Razem tworzymy, przyjaźnimy się. W grupie łatwiej się znaleźć w galerii - tłumaczy Agnieszka Jarząb, która ma na koncie epizod zielonogórski: w jeden rok zaliczyła dwa lata studiów w Instytucie Sztuki i Kultury Plastycznej zielonogórskiej WSP. Po czym przeniosła się do Wrocławia.
Sylwia Abramczyk, która w Inst
ytucie studiuje, pukała chyba do wszystkich drzwi w Zielonej Górze, gdzie można by zaprezentować wrocławian. Udało się w galerii Polskiego Związku Artystów Plastyków Pro Arte i chyba obie strony powinny być ze zdarzenia zadowolone.
W piątek galerię ożywiały młode twarze, a i transowa muzyka kazała spacerującym po Rynku przynajmniej na chwilę zajrzeć do salonu, gdzie sztuka zazwyczaj cicho wisi na ścianie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
