Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy rodzinne skazane na upadek? Tylko 30 procent przetrwa do drugiego pokolenia

Mateusz Pilarczyk
88 procent przedsiębiorców prowadzących rodzinne firmy uważa, że ich biznes pozostanie w rękach familii. Te deklaracje rozmijają się z prawdą jaką widać w zachodnich badaniach. Tylko 30 procent rodzinnych przedsiębiorstw przetrwa do drugiego pokolenia, 12 procent będzie dalej działać w trzecim pokoleniu.

- Bardzo ważnym elementem, który przewijał się we wszystkich grupach przedsiębiorców był autorytet sukcesora. Bez niego trudno sobie wyobrazić skuteczne przejęcie władzy w firmie - mówił Mateusz Kowalewski z rodzinnej firmy Hortimex z Konina po warsztatach jakie odbyły się niedawno w Poznaniu.

Przedsiębiorcy rodzinni i ich dzieci rozmawiali na nich o sukcesji. To jedno z niewielu spotkań tego typu jakie odbyły się dotąd w Polsce ponieważ problem przekazania przedsiębiorstwa nie był dotąd dostrzegany w naszym kraju. Nie było nawet definicji takiej firmy. Jedna z przeniesionych z zagranicy mówi, iż z firmą rodzinną mamy do czynienia, gdy w przedsiębiorstwie pracuje co najmniej dwóch członków rodziny. Rodzinna musi też sprawować kontrolę nad zarządzaniem i finansami firmy i być w ponad 50 procentach właścicielem przedsiębiorstwa.

Z badań wynika, że tego typu firmy generują rocznie przychód na poziomie 158 mld zł, czyli około 10,4 procent wartości PKB Polski. Sukcesję planuje ponad połowa firm, która wytwarza ok. 90 mld złotych. Łatwe obliczenia pokazują, że problemem sukcesji zagrożone są 63 mld zł, czyli ok. 4,3 proc. naszego PKB. Dla porównania szacowany przez GUS wzrost gospodarczy za 2012 rok był o połowę niższy. W czasach trudności gospodarczych Polska nie może sobie pozwolić na stratę tych kilku procent.

Bić trzeba się nie tylko o PKB, ale i miejsca pracy. Według szacunków firmy rodzinne zatrudniają ponad 1 ,3 mln pracowników. Zakończenie przez nie działalności gospodarczej, tylko przez problem sukcesji, może się odbić negatywnie na rynku pracy.

- Jesteśmy w pierwszym etapie projektu, który ma pomóc firmom rodzinnym w sukcesji. Inicjatywa wyszła z Poznania. Pod koniec miesiąca planujemy opublikować pierwsze wyniki diagnozy jaką przeprowadziliśmy wśród firm rodzinnych. W ten sposób mamy zamiar sprawdzić jakie są polskie realia firm rodzinnych - opowiada o projekcie Kody Wartości dr Adrianna Lewandowska, kierownik Instytutu Biznesu Rodzinnego.

Projekt rozpoczął się w listopadzie ubiegłego roku. Jego celem jest stworzenie dla firm rodzinnych instrukcji, która ma pokazać krok po kroku jak przygotować się i przetrwać sukcesję. Ma też zwrócić uwagę na pułapki w jakie mogą wpaść przedsiębiorstwa, w których władzach zachodzi zmiana pokoleniowa.

- Nie przypadkowo baza projektu mieści się w Poznaniu. W Wielkopolsce jest wiele firm rodzinnych, także takich które już przeszły z powodzeniem sukcesję - dodaje dr Adrianna Lewandowska.

Dlatego też powołano Lożę Dyskusyjną Firm Rodzinnych tworzy. Tworzy ją 77 przedsiębiorstw z całej Polski. Mają one uczestniczyć w wymianie doświadczeń. Jej celem jest zmiana na lepsze procentu firm, które z powodzeniem przechodzą sukcesję.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski