- Problem ten występuje co roku, ale teraz jego skala jest dużo większa - przyznaje Elżbieta Soroka z Centrum Informacji Planowania Kariery w WUP w Poznaniu. - Nawet jeśli dotrą do nas dokumenty z datą na stemplu przed upływem terminu, to i tak będzie to z pewnością mniej niż połowa z działających firm.
Wpis do rejestru jest wymagany od instytucji ubiegających się o zlecenie na szkolenie osób bezrobotnych i poszukujących pracy, finansowane ze środków publicznych, takich jak np. Fundusz Pracy, Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, czy fundusze pomocowe z Unii Europejskiej.
Z kolei brak aktualizacji na kolejny rok powoduje wykreślenie firmy szkoleniowej z rejestru. Potem musi ona ponownie występować o wpis. To jest natomiast czasochłonne i oznacza, że bez zastrzyku finansowego oferta firm szkoleniowych może być uboższa lub projekty nie będą kontynuowane.
- Firmy korzystające z dotacji unijnych spóźniają się ze złożeniem deklaracji, a potem dziwią się, że nie otrzymują dofinansowania - opowiada Soroka. - Ostatnim wyjściem z tej sytuacji jest wystąpienie przez nas do resortu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o przedłużenie terminu składania wniosków, ale nie ma pewności czy dostaniemy taką zgodę.
Dla wielu firm szkoleniowych brak potwierdzenia w rejestrze wyklucza je ze startu w przetargach organizowanych przez powiatowe urzędy pracy. Jednak opóźnienia w aktualizacji danych to często wina samych właścicieli firm.
- Organizujemy między innymi kursy dla osób bezrobotnych, wcześniej współpracowaliśmy z urzędami pracy, ale przyznaję, że nie wiedziałem, że trzeba co roku dokonywać aktualizacji - mówi Antoni Kuśnierz, właściciel firmy szkoleniowej z Piły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?