Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flan z cebulą

Anna Kot
Flan z cebulą
Flan z cebulą Anna Kot
To ciasto zwykle nazywam flanem, bo z taką nazwą przepis na nie przekazała mi przyjaciółka. I tak też reklamuję tę pyszność, która co najmniej od roku wzbudza głosy zachwytu nad jej smakiem wśród moich znajomych. Zaletą flana, oprócz smaku, jest i to, że wykonanie go trwa góra pół godziny.

Składniki

Ciasto:

  • 175 g maki
  • 75 g masła/50 g do samego ciasta w temperaturze pokojowej - miękkie, ale nierozpuszczone
  • 150 ml kwaśnej śmietany/5 łyżek do samego ciasta
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Farsz:

  • 1/2 kg cebuli
  • 2-3 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki suszonego tymianku lub świeżego
  • 1 opakowanie serka feta ok. 270 g
  • 20 dkg pieczarek
  • pęczek szczypiorku
  • pieprz czarny ziarnisty

Wykonanie:
Zaczynam od farszu: cebulę obieram i kroję jak mi wygodniej - na kółka lub półksiężyce. Z reguły na podręcznej szatkownicy. Wrzucam na lekko rozgrzany olej i smażę do miękkości, ok. 10 min. , ale tak, by nie przypalić na złoty kolor. Cebula powinna pozostać możliwie biała. W tym czasie dorzucam tymianek. Gdy całośc jest miękka, zdejmuje patelnie z ognia i dodaję pokrojony w kostke ser feta i rozgniatam go w gorącej cebuli, tak by powstała jednolita masa. Gdy ser z trudem się rozgniata można troszkę podgrzać farsz. Całość odstawiam.

Teraz ciasto.
Włączam piekarnik na 180 st. i nagrzewam. Wysypuję na stolnicę mąkę, dodaję 50 g masła, proszek do pieczenia i 5 łyżek śmietany. Zagniatam, aby wszystkie składniki ładnie się połączyły. Gotowe ciasto wałkuję w koło (lub prostokąt) nieco większe od rozmiarów przeciętnej tortownicy o średnicy 24-28 cm tak, aby po wyłożeniu jej ciastem można było uformować brzeg na ok. 2 cm wysoki. Może też być prostokątna forma o zbliżonej powierzchni (taka jak na zdjęciu). Cały spód ciast nakłuwam widelcem. Wstawiam do nagrzanego piekarnika na ok. 10 minut. Po tym czasie powinno być lekko zarumienione i wyraźnie suche.

Kiedy piecze się ciasto, na pozostałej części masła smażę pieczarki pokrojone w ćwiartki. Gdy odparują, odrobinę solę, zdejmuję z ognia i dodaję do nich pozostałą śmietanę.
Na upieczone ciasto wykładam masę cebulowo-serową, na to pieczarki ze śmietaną, posypuję pokrojonym szczypiorkiem (jeśli nie mam - zdał egzamin zielony cieniutko pokrojony por) i obficie sypię świeżo zmielony pieprz.
Ciasto jest doskonałe na ciepło, ale też niewiele gorsze na zimno.

Życzę smacznego szczególnie tym, którym ten przepis dawno obiecałam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski