Podczas sezonu grzewczego, prócz podlewania, spryskuję liście roślin doniczkowych wodą. Jednak mimo moich starań i tak intensywnego nawilżania wiele z nich opada - na przykład fikusa. Obawiam się, że tak będzie również w tym roku, gdy w końcu włączę kaloryfery. Czy jest jakiś środek, by temu zapobiec?
Fikusy są roślinami wrażliwymi, zarówno nadmiar jak i brak wody mogą być dla nich szkodliwe. Ważne jest stosowanie odpowiednich nawozów, tak by nie było za dużego zasolenia podłoża.
Najlepiej też podlewać te rośliny letnią wodą, bo dzięki temu unikniemy szkodliwego działania chloru i ograniczymy zasolenie.
Zwróćmy również uwagę na to, czy w ziemi nie ma larw lub nie widać małych czarnych muszek - mamy wówczas do czynienia z ziemiórką, uszkadzającą system korzeniowy. W takim przypadku trzeba zastosować środek chemiczny, na przykład Nomolt-150SC. Walka z tym szkodnikiem jest jednak trudna ze względu na dużą liczbę pokoleń w roku.
Jeśli nie ma w glebie szkodników, to najlepszą metodą jest wystawienie rośliny późną wiosną, aż do jesieni, na balkon lub do ogrodu, a wówczas na pewno się zahartuje i gdy wniesiemy ją z powrotem do domu będzie już w lepszej formie. Proszę koniecznie wypróbować tę metodę w przyszłym roku.
STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?