18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Francuska zupa cebulowa - przepis na danie... z Włoch

Alicja Smoleńska
Carabaccia, czyli toskańska zupa cebulowa
Carabaccia, czyli toskańska zupa cebulowa Alicja Smoleńska
Francuska zupa cebulowa pochodzi z Włoch. Nie ma w tym ani krzty włoskiej megalomanii. "Matką" słynnego francuskiego dania jest toskańska carabaccia. Jej nazwa pochodzi od "karabos", czyli małych łodzi, których używali greccy budowniczy florenckich kościołów w XIII wieku, a które kształtem przypominały miskę do zupy.

Pierwsze wzmianki o toskańskiej zupie cebulowej można znaleźć w słynnej " Banchetti composizioni di vivande e apparecchio general" - szesnastowiecznej książce kucharskiej, napisanej przez Cristoforo da Messisbugo. Był on nadwornym kucharzem książąt Ferrary - Alfonsa I i Herkulesa II. W swojej książce zawarł on nie tylko przepisy, ale także sposoby podawania potraw, dekorowanie, wystrój stołów, opisał też akcesoria i sprzęt do gotowania.

Polecamy: Przepisy i porady kulinarne na GłosWielkopolski.pl

Carabaccia, inaczej carabazda, to gęsta zupa z cebuli, z dodatkiem migdałów i cynamonu. Do Francji przepis na zupę cebulową trafił za sprawą Katarzyny Medycejskiej, która w 1533 roku, w wieku zaledwie 14 lat wyszła za mąż za równie młodego Henryka de Valois, przyszłego króla Francji, znanego jako Henryk II. Katarzynie nie przypadła do gustu kuchnia francuska i nalegała na sprowadzenie toskańskich kucharzy i receptur. Dzięki temu zupa cebulowa trafiła na francuskie stoły i tak zasmakowała Francuzom, że sobie przypisali jej autorstwo.

Dziś trudno trafić na tradycyjną recepturę, większość współczesnych wersji bardziej przypomina francuską soupe ? l'oignon. Swój przepis stworzyłam opierając się jedynie na opisach tej renesansowej potrawy, podobno ulubionej zupy Leonarda da Vinci.
 
Carabaccia, czyli toskańska zupa cebulowa
 
Składniki:
800 g cebuli (ja użyłam czerwonej i białej)
2 łodygi selera naciowego
1 marchewka
oliwa
1 łyżeczka jasnego brązowego cukru
szklanka wytrawnego wina (użyłam czerwonego)
litr bulionu warzywnego
pół łyżeczki mielonego cynamonu
3 goździki
100 g mielonych migdałów
chleb
świeżo starty pecorino

Przygotowanie:

  1. 1. Posiekać cebulę, seler i marchewkę pokroić w drobną kostkę. W dużym garnku o grubym dnie rozgrzać kilka łyżek oliwy, wrzucić cebule i warzywa, dusić na wolnym ogniu przez około 30 minut, uważając aby warzywa się nie przypaliły.
  2. 2. Zwiększyć ogień, wsypać łyżeczkę cukru, gdy zacznie karmelizować wlać wino. Odparować.
  3. 3. Dodać bulion, cynamon, goździki i migdały. Gotować jeszcze około 20 minut.
  4. 4. Zmiksować całość lub część zupy (ja zmiksowałam całość).
  5. 5. Na talerzach ułożyć kromki chleba, zalać zupą i posypać serem.

Buon appetito!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski