Francuski Narbonne Volley kolejnym rywalem Skry Bełchatów w Pucharze CEV

Spotkań z Chaumont można było się obawiać, wszak to aktualny lider ligi siatkarskiej we Francji. Kolejnemu przeciwnikowi Skry w domowych rozgrywkach wiedzie się przeciętnie, by nie powiedzieć słabo. W ośmiu meczach odniósł zaledwie cztery zwycięstwa i tyle samo razy schodził z parkietu pokonany.

Narbonne jak dotychczas nie może pochwalić się większymi sukcesami na krajowym podwórku. Z kolei na arenie międzynarodowej w poprzednim sezonie sięgnął po triumf w trzecich co do ważności rozgrywkach europejskich o nazwie Challenge Cup.

Najbliższy rywal bełchatowian w poprzedniej rundzie zmierzył się z innym francuskim zespołem, któremu w bieżącym sezonie niezbyt dobrze wiedzie się w krajowej lidze - a więc Arago de Sete. Dwa zwycięstwa (3:0, 3:1) pozwoliły wywalczyć przepustkę do dalszych gier.

Opiekunem Narbonne jest Hiszpan Guillermo Falasca - członek reprezentacji, która w 2007 roku została mistrzem Europy. To właśnie pod jego wodzą zespół w poprzednim sezonie zanotował sukces na arenie międzynarodowej, a w krajowej lidze dotarł do półfinału rozgrywek play off.

Wśród siatkarzy tworzących kadrę najbliższego rywala można znaleźć m.in. Quentina Jouffroya, członka kadry reprezentacji Francji, która kilka miesięcy temu wygrała Ligę Narodów. Innym znanym graczem jest Włoch Luca Vettori, mający na koncie srebrny medal mistrzostw Europy i igrzysk olimpijskich, członkiem drużyny jest także reprezentant Bułgarii Nikołaj Kolew.

Pierwszy mecz z Narbonne Skra rozegra na wyjeździe 29 listopada, rewanż zostanie rozegrany tydzień później.