- Zmagamy się z potężną kampania dezinformacyjną banków przeciwko kredytobiorcom we franku szwajcarskim. Przedstawia się nas jako osoby, które chcą dopłaty od państwa. To nieprawda, domagamy się od banków wyłącznie respektowania prawa - mówił na spotkaniu Paweł Janus, prezes Fundacji Postawy Obywatelskie.
Razem z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Obrony Poszkodowanych przez Banki Pro Futuris, przedstawiciel fundacji przedstawił listę mitów dotyczących kredytów zaciągniętych we franku szwajcarskim.
- Najważniejszym problemem nie jest to, że raty nam wzrosły. Przede wszystkim nie mamy mozliwości prawnej, aby zmusić banki do honorowania prawomocnych wyroków sądu. Sąd już uznał, że niektóre klauzule stosowane przez banki są niedozwolone, te tymczasem nie eliminują ich z naszych umów. W tej sprawie nic nie robi prokuratura, rząd, UOKiK, wszyscy udają, że nic się nie stało. Domagamy się, by w tej sprawie instytucje państwowe zareagowały - tłumaczył Janus.
Prezes fundacji, zwracał uwagę, że kredyty zaciągane w 2006 r. na 300 tys. zł., dziś po 100 spłaconych ratach po 1,5 tys. zł., opiewają na pół miliona złotych. - To oznacza, że wielu z nas nie spłaci nieruchomości do końca życia - zaznaczył.
Organizatorzy spotkania kredyty porównali też do gry rosyjską ruletkę.
- Nikt nie chce z nami rozmawiać, mówi się tylko o jakimś funduszu pomocowym, o manipulacji kursem franka, wakacjach kredytowych, cudach niewidach. To wszystko mydlenie oczu - tłumaczył.
- Dlatego w tej chwili najważniejsza jest demonstracja w Warszawie 28 lutego pod Pałacem Prezydenckim. Będziemy protestować przeciwko braku praworządności. Musimy pojechać, musimy się tam pokazać - zachęcała Marta Przymusińska z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Poszkodowanych przez Banki Pro Futuris.
Na spotkaniu pojawiło się ok. 20 poznaniaków, większość z nich zadeklarowała udział w demonstracji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?