Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fryzjer płynie kajakiem z Poznania do Dziwnowa. Zbiera pieniądze dla chorego Mateusza z Suchego Lasu

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Start wyprawy miał miejsce w okolicy mostu Królowej Jadwigi w PoznaniuKolejne zdjęcie --->
Start wyprawy miał miejsce w okolicy mostu Królowej Jadwigi w PoznaniuKolejne zdjęcie --->Adrian Kozak
Adrian Kozak płynie kajakiem z Poznania do Dziwnowa. Za każdy przepłynięty kilometr wpłaca złotówkę na konto Mateusza z Suchego Lasu. Wyprawa ma zachęcić innych do włączenia się w akcję prowadzoną na portalu pomagam.pl. Celem zbiórki jest uzbieranie minimum 70 tysięcy złotych na zakup auta przystosowanego do przewozu Mateusza.

Mateusz z Suchego Lasu ma 28 lat, od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe. Porusza się na wózku, nie jest samodzielny.

Adrian od 27 lat jest fryzjerem. Wiele lat temu do salonu fryzjerskiego, w którym pracuje Kozak, mama Mateusza przywiozła syna do strzyżenia. Od tego momentu Mati jest stałym klientem pana Adriana. - Sam wielokrotnie byłem świadkiem, jak uciążliwe dla jego mamy jest przemieszczanie się z Matim – mówi Adrian.

- Dlatego planując swoją wyprawę pomyślałem, że mogłaby ona posłużyć zebraniu pieniędzy na pomoc Mateuszowi.

Jeśli akcja zakończy się sukcesem, będzie można kupić auto przystosowane do przewozu Mateusza. Panu Kozakowi marzy się, aby chłopak pojechał nim z mamą na turnus rehabilitacyjny nad morze. Gdyby udało się zebrać więcej pieniędzy, to zostaną one przeznaczone na rehabilitację Mateusza i zakup niezbędnych rzeczy, potrzebnych mu w życiu codziennym.

Adrian Kozak wyruszył kajakiem do Dziwnowa w sobotę z okolic mostu Królowej Jadwigi. Swoją wyprawę relacjonuje na blogu (matiwstronemorza.cba.pl). Po drodze zatrzymał się w okolicy Murowanej Gośliny, w Obornikach i na przystani w miejscowości Zielonagóra.

W sobotę przepłynął około 80 kilometrów. Namiot rozbił w miejscowości Chojno Wieś, przy przeprawie promowej przez Wartę. W niedzielę popłynął dalej. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje mu szyków, to do Dziwnowa planuje dotrzeć w ciągu 10 dni.

Każdy, kto chce wesprzeć akcję Adriana i pomóc Mateuszowi, może to zrobić, wpłacając pieniądze na pomagam.pl. Liczy się każda złotówka (poniżej link do zbiórki). W niedzielę rano na koncie było już ponad 11 tysięcy złotych.

Zbiórka pieniędzy: Każdy może pomóc Mateuszowi

Adrian Kozak ma 42 lata. Jak mówi, jest szczęśliwym mężem i ojcem dwójki dzieci. W młodości trenował kajakarstwo. Kilkanaście lat temu wrócił do tego sportu, uprawia go rekreacyjnie.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski