Czytaj także:
Fundacja Tara potrzebuje pomocy
Tara - dom szczęśliwych koni
O dramatycznej sytuacji fundacji informowaliśmy na początku listopada. Tarze, która ma pod opieką ponad sto uratowanych koni (także z Wielkopolski) i sto innych zwierząt, groziło, że bank zajmie część budynków. Fundacja nie była bowiem w stanie spłacić kredytu w wysokości 200 tys. zł, który zaciągnęła na naprawę dachów (zniszczonych podczas huraganu, który przeszedł przez okolice Piskorzyny w 2009 roku). Wolontariusze apelowali o pomoc. I udało się.
- Walczymy dalej o konie, mając świadomość, iż nie jesteśmy sami, że zawsze pomożecie zwierzętom, ciężko doświadczonym przez los na który nie zasłużyły - czytamy w oświadczeniu Fundacji Tara. - Razem spłaciliśmy kredyt, który ciążył na Tarze. Niemniej nie odwołujemy akcji, zmieniamy jej nazwę na "Tara jest ocalona", pozostały wszak pożyczki od ludzi, które musimy spłacić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?