Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal: Kolejny bój o złoto poznańskich akademiczek?

Radosław Patroniak
Futsalistki AZS UAM Poznań liczą na to, że w Final Four ekstraligi będą miały równie dużo powodów do radości, co w turnieju o akademickie MP
Futsalistki AZS UAM Poznań liczą na to, że w Final Four ekstraligi będą miały równie dużo powodów do radości, co w turnieju o akademickie MP Fot. Grzegorz Dembiński
Świeżo upieczone akademickie mistrzynie Polski, drużyna AZS UAM Poznań stanie przed szansą zdobycia kolejnego złota, tym razem w ekstralidze.

Podopieczne Wojciecha Weissa w turnieju Final Four (będzie rozgrywany po raz pierwszy w historii) zmierzą się w półfinale z pogromcą Kotwicy Kórnik, Rolnikiem Głogówek.

– Faworytem będzie obrońca tytułu i mistrz Polski sprzed dwóch lat, UJ Kraków. To nie znaczy jednak, że inne ekipy nie mają szans. Z tego, co wiem to nie tylko my będziemy chcieli namieszać i pokrzyżować szyki drużynie spod Wawelu – tłumaczył Weiss, który ze swoją drużyną zdobył dwa lata temu brązowy medal MP.

Poznanianki z jednej strony są uskrzydlone niedzielnym triumfem w akademickich MP, z drugiej strony mają być prawo już zmęczone, tym bardziej, że awans do Final Four wywalczyły dopiero w niedzielę wieczorem, po trzech dniach zmagań z innymi studentkami.

– Mam nadzieję, że pójdziemy za ciosem. Wiadomo, że ostatni sukces podbudował morale dziewczyn. Zadanie będzie jednak niezwykle trudne, bo zmęczenie w końcu musi dać znać o sobie – dodał Weiss.

Co ciekawe główny faworyt Final Four, czyli UJ Kraków skończył AMP poza strefą medalową. – Krakowianki zajęły piąte miejsce, ale dość pechowo przegrały decydujący mecz o wejście do półfinału z AWF Warszawa. Będą podrażnione i będą pałały chęcią rewanżu. Czy zestawienie uczestników finału jest dla mnie zaskoczeniem? Raczej nie, bo spodziewałem się, że z naszej grupy możemy awansować tylko my. Gol Częstochowa miał w ćwierćfinale najtrudniejszą przeprawę, ale ostatecznie sobie poradził – zauważył trener AZS UAM i jednocześnie selekcjoner kadry futsalistek.

Weiss w hali UAM na Morasku wystąpi więc w podwójnej roli. Będzie patrzył na słabe punkty rywalek, ale także na poszczególne zawodniczki pod kątem powołań do reprezentacji. – Na pewno będę zaufam także swoim zawodniczkom, ale przy tworzeniu kadry nie będzie forowania któregokolwiek klubu. Będą liczyły się wyłącznie umiejętności. W takim układzie nie ma mowy o sentymentach – przekonywał Weiss.

AZS UAM nie będzie mógł skorzystać z usług swojej podstawowej bramkarki, Emilii Krajewskiej, która kończyła AMP z podejrzeniem złamanej ręki. – Po prześwietleniu okazało się, że jest to na szczęście tylko poważne skręcenie. Ręka jest jednak tak mocno opuchnięta, że Emilię będzie musiała zastąpić Dominika Dybicka. Liczę na to, że godnie zastąpi najlepszą bramkarkę niedawnego turnieju o akademickie MP – zakończył Weiss.


Final Four ekstraligi futsalu kobiet (hala UAM na Morasku w Poznaniu)

sobota (półfinały)
godz. 17 AZS UAM Poznań – Rolnik Głogówek
godz. 19 UJ Kraków – Gol Częstochowa
niedziela
godz. 12 mecz o 3. miejsce
godz. 14 wielki finał

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski