Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsalistki AZS UAM Poznań wychodzą z cienia i nie zwracają uwagi na złośliwe komentarze

Radosław Patroniak
Tanie radości w wykonaniu poznańskich akademiczek, po wygranym finale z PWSZ Konin
Tanie radości w wykonaniu poznańskich akademiczek, po wygranym finale z PWSZ Konin Fot. Archiwum AZS UAM Poznań
Przez cały miniony weekend 18 drużyn uczestniczących w półfinale akademickich MP w futsalu, udowadniało, że piłka nożna jest nie tylko dla mężczyzn. Z kobiecej wojny futsalowej zwycięsko wyszła ekipa gospodarzy, AZS UAM Poznań, pokonując w decydującym meczu, faworyta turnieju, PWSZ Konin, w rzutach karnych 5:4. Najlepszą zawodniczką imprezy uznano Dominikę Machnacką z AZS UAM.

- Wygraliśmy bo dziewczyny dały z siebie wszystko. U nas są te same problemy, co w każdej innej żeńskiej drużynie, ale widocznie moje podopieczne potrafią je przezwyciężyć. Mam na myśli to, że kobiety bardziej niż mężczyźni przenoszą na parkiet osobiste sprawy i animozje. Szybciej potrafią pokazać swoje "charakterki" - tłumaczył trener poznańskich akademiczek, Wojciech Weiss.

Z jego opinią zgodziła się MVP turnieju, ale dodała do niej jeszcze jeden wymiar, który nie pasuje na pewno do wizerunku grzecznych dziewczynek. - Kobiety są na pewno bardziej wrażliwe, ale gorzej od mężczyzn radzą sobie z problemami życiowymi. Baby są za to bardziej zadziorne na boisku. Jak ktoś mnie pytał jak piłka nożna kobiet wygląda od środka, to bez ogródek mówiłam, że jest brutalna i agresywna - podkreśliła 24-letnia Machnacka, która w piłkę zaczęła grać dwanaście lat temu w Pradze Warszawa. Do Poznania trafiła pół roku temu po trzech latach spędzonych w Medyku Konin. Jak skończy się sezon futsalowy to będzie biegać za piłką na otwartym boisku w barwach KKP Bydgoszcz. - W życiu sportowca przeprowadzki to normalna rzecz. Już do tego przywykłam, tak samo zresztą jak do tego, że w Polsce z grania w piłkę się nie wyżyje. Tylko w 2-3 klubach są sportowe stypendia, ale nawet tam trudno mówić o zawodowstwie - dodała Machnacka.

Za 2-3 lata być może typowa sekcji piłki nożnej kobiet powstanie też na UAM. - Do tego potrzebne jest pełnowymiarowe boisko, które ma powstać za halą na Morasku. Rektor obiecał, że znajdzie na to fundusze, więc jestem optymistą. Czy można łączyć futsal z piłką nożną? W przypadku kobiet jak najbardziej, bo tak czyni połowa zawodniczek naszego zespołu. Futsal w Polsce dopiero raczkuje. W lidze gra osiem drużyn, w oprócz nas jeszcze dwie z Wielkopolski - AFC Kościan i Medan Gniezno. Tytułu mistrzowskiego broni Gol Częstochowa, ale nie ma reprezentacji, a właśnie gra w niej byłaby dla dziewczyn najważniejszym czynnikiem motywacyjnym - zauważył Weiss, któremu w pracy z uczelnianą drużyną pomaga były futsalista AFC Pniewy, Filip Mójta.

Kadra pojawi się może jednak za pół roku, ale na pewno od razu powołania do niej nie dostanie Adrianna Sypniewska, która leczy kontuzję wiązadeł krzyżowych. - To dziewczyna, która przyszła do nas znikąd, bo przed studiami regularnie nie trenowała. Mimo to zrobiła szalone postępy i przez 4 lata doszła do poziomu najlepszych zawodniczek w kraju. Na prawdziwą karierę nigdy nie jest za późno - zażartował Weiss.

Według niego problemem piłki nożnej kobiet w Polsce jest brak przebicia w mediach. - Wciąż traktowana jest ona jak sport niszowy. Dziewczyny coraz rzadziej, ale nadal spotykają się ze złośliwymi komentarzami. Dla tych, którzy "siedzą" w sporcie taki reakcje mogą wydawać się dziwne. Gdyby ich jednak nie było, to pewnie bylibyśmy już na innym etapie rozwoju. Z drugiej strony i tak jest dużo lepiej pod tym względem niż kilka lat temu - zakończył Weiss.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski