Rekordzista w tej dziedzinie pochodzi z Wielkopolski. Niezapłaconych mandatów za jazdę bez biletu komunikacją miejską uzbierało mu się na kwotę 80 tysięcy złotych. Przeciętny gapowicz jest winien kilkadziesiąt razy mniej - średnio 975 zł.
Z badań przeprowadzonych przez IMAS International na zlecenie KRD wynika, że za przejazdy czasami przynajmniej nie płaci co szósty podróżny.
Na częstość unikania płacenia za bilet ma wpływ status materialny. Gapowicze to najczęściej osoby bez żadnych dochodów lub z dochodami miesięcznymi nie przekraczającymi tysiąca złotych (29 proc. jeżdżących bez biletów). Oni deklarują najczęściej, że powodem przejazdu na gapę był fakt, że nie mieli pieniędzy na bilet. Druga co do wielkości grupa nie płacących za przejazdy to osoby o dochodach przekraczających 3 tysiące złotych miesięcznie. Ci tłumaczą najczęściej, że szkoda im było pieniędzy na bilet (31 proc.) lub że nie mieli gdzie go kupić (29 proc.)
Zarówno wśród płacących za bilety, jak i tych, którzy jeżdżą na gapę, mniej niż 1/4 (23 proc.) dostrzega związek między płaceniem za bilet a jakością komunikacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?