Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Gargamel" z Poznania zagrał policji na nosie. Znów jest poszukiwany

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
Charakterystyczny renault obwieszony pakunkami, w czasie zatrzymania
Charakterystyczny renault obwieszony pakunkami, w czasie zatrzymania Policja
Kierowca notorycznie łamiący przepisy drogowe w Poznaniu, poruszający się samochodem wyładowanym śmieciami, niesprawnym, a do tego – jak podała policja – bez dokumentów, bez uprawnień w chwili zatrzymania kilka dni temu – ponownie może stwarzać zagrożenie na drodze. Po prostu zagrał wszystkim na nosie: odebrał swój samochód z parkingu depozytowego i odjechał. Policja poszukuje go i prosi jednocześnie o sygnał, gdyby ktoś z kierowców dostrzegł go na trasie.

Kierowca wyróżnia się zdecydowanie wyglądem samochodu, jak i stylem jazdy.

- Kierowca tego auta jeździł tak, jakby był z kosmosu: czerwone światła, przejścia dla pieszych, podwójne ciągłe, ronda, dokumenty, uprawnienia nie istniały – przyznawał Andrzej Borowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.

od 16 lat

W czasie zatrzymania przez policję, 59-letni kierowca zamknął się w samochodzie i nie chciał wyjść. Policjanci jednak wyprowadzili go z samochodu, a auto trafiło na lawecie na parking strzeżony.

Zobacz też: Słynny w Poznaniu "Gargamel" został ujęty. Charakterystyczne auto w rękach policji

Renault megane należący do mężczyzny, nazywanego już w mediach społecznościowych "Gargamelem", wypełniony jest szczelnie różnymi przedmiotami, tak, że kierowca ma bardzo mocno ograniczone pole widzenia. Torby z pakunkami czy zrolowany dywan leżą też na zewnątrz na tylnej szybie. Samochód widywany jest nie tylko w czasie niebezpiecznych manewrów na drodze – co zgłaszali wielokrotnie kierowcy, ale także – w czasie niezgodnego z przepisami parkowania – np. często zostawia samochód na pasach wyłączających z ruchu fragment ul. Ziętary.

- Ten kierowca dostał pozwolenie na odbiór samochodu z parkingu depozytowego, ale na lawecie - bo auto nie jest dopuszczone do ruchu – wyjaśnia Andrzej Borowiak. - Zadzwonił do nas jednak pracownik parkingu, ze samochód został odebrany bez lawety. Teraz szukamy tego kierowcy.

AKTUALIZACJA, godz. 19.30:
Jak informuje rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, samochód "Gargamela" został zlokalizowany w piątek wieczorem przy ulicy Ziętary w Poznaniu. Auto zostało zabrane na parking depozytowy. Przy samochodzie nie było kierowcy, który jest poszukiwany. Ma być rozliczony za wszystkie wykroczenia.

O zatrzymaniu charakterystycznego czarnego Renault Mégane poinformował członek grupy "Gdzie jest wypadek w Poznaniu?".- Słynny już w Poznaniu "Gargamel" został ujęty.. pytanie na jak długo - napisał na Facebooku.Czytaj dalej -->

Słynny w Poznaniu "Gargamel" został ujęty. Charakterystyczne...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski