Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy ogon macha psem

Leszek Waligóra
Rozbić monopol spółdzielni - to cel, który przyświeca posłom tworzącym nowe przepisy. Od lat im nie wychodzi. A dlaczego - widać w artykule na stronie obok. Bo co się zabiorą za przepisy, to podkładają się fachowcom, którzy już niejedne zęby na prawie spółdzielczym zjedli. A na czołgi nie idzie się przecież z szablą.

Koleżanka, miłośniczka spółdzielni, przekonuje mnie, że to one są stworzone do zarządzania dobrami powszechnymi. Nie ma argumentu jednak na to, że w spółdzielniach dziś rządzą nie spółdzielcy, a zarządy. To trochę jak w zarządach nieszczęsnych ogródków działkowych, gdzie prezesi trzymają się stołków za wszelką cenę.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST

Tylko czy to oznacza, że zła jest od razu cała spółdzielczość? W tym wypadku ogon macha psem, ale żeby skasować ogon, kasuje się całego psa. Może więc zamiast popełniać błędy przy zmienianiu całego systemu, przyjrzeć się tylko jego wierzchołkowi?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski