Czytaj komentowany tekst: Poznań: Koszmar na Wildzie. Chihuahua i dziewczynka zaatakowani przez pitbulla. Piesek zagryziony na oczach 10-latki
Oni też powinni ponosić konsekwencje wyczynów swoich pupili. Zaostrzenie kar, do ograniczenia wolności włącznie, nie wydaje mi się wcale drastycznym rozwiązaniem, gdy do czynienia mamy z niedopilnowanym, potencjalnie niebezpiecznym zwierzakiem, który wyrządzi krzywdę człowiekowi.
Tyle, że diabeł tkwi w szczegółach, a do szczegółów ustawodawczych siły nieczyste mają szczególne upodobanie. Gdy mowa zatem o regulacjach prawnych dotyczących zwierząt często pytań jest więcej niż odpowiedzi. Pierwsze z nich dotyczy tzw. ras niebezpiecznych.
Ich lista istnieje, dyskutować można do przyszłej zimy czy znalazły się na niej te rasy, które powinny. Ale jest także luka, przez którą długim szeregiem przechodzą mieszańce, z potencjalnie trudnymi charakterami, a ich właściciele są traktowani jak posiadacze pluszowych króliczków. Podobnie, gdy mowa o agresywnym psie, jakoś nie słychać o agresywnych yorkach, pekińczykach czy ratlerkach. Nie bywają agresywne? Przeciwnie.
Część specjalistów sądzi wręcz, że nawet częściej niż psy innych ras, tylko ich właściciele nie zwracają na to uwagi, bo fizycznie nie są w stanie wyrządzić dużej krzywdy. O ile jednak w stosunkach pies - człowiek wiedza o małej szkodliwości zwierzaka działa, o tyle w relacjach pies-pies już nie koniecznie.
Pies ważący 30 kg, który 5-kilogramowego, agresywnego yorka uważa za śmiertelne zagrożenie to nie wybryk natury. Jak może się skończyć obrona przed takim niebezpieczeństwem łatwo sobie wyobrazić. Dlatego człowiek musi zadbać, by nie dochodziło do konfrontacji. Obowiązki silniejszego w konflikcie są oczywiste, ale i właściciel słabszego powinien mieć świadomość, że kilogram psa to też pies i zwracać uwagę co zwierzak komunikuje otoczeniu. Czasem interwencja w porę uratuje życie pupila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?