Czytaj: Poznań: Jest kandydat na wiceprezesa ZKZL. Kto zastępcą Jarosława Pucka?
Prezes Jarosław Pucek był chwalony, ale jednak potrzebuje pomocy zastępcy? Wszystko to grubymi nićmi szyte. Zwłaszcza gdy dowiadujemy się, że ten (nie)oficjalny kandydat na wiceprezesa miał być podsunięty przez grupę Nickel, z którą, co nie jest tajemnicą, władze miasta mają dobre stosunki. Smaczku dodaje też fakt, że Schmidt zasiadał w zarządzie firmy deweloperskiej, której miasto dało fory przy planowanej inwestycji. Przejrzystości w tym wyborze wiceprezesa raczej więc brakuje.
Powiedziałabym nawet, że przez gęstą mgłę trudno dostrzec, o co tak naprawdę tu chodzi. Jedno jest pewne: ZKZL będzie wydawać więcej na zarząd, bo wiceprezes musi przecież zarabiać. Dobrze, niech tak będzie, jeśli rzeczywiście dzięki jego pracy ma być lepiej. Tylko że ZKZL jest spółką miejską i kasę ma dzięki podatnikom. Im więc należą się przejrzyste procedury. Tyle że chyba jest już za późno, skoro pan Schmidt pakuje manatki u poprzedniego pracodawcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
