Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Henryk Muszyński prymasem

Karol Pomeranek
Od dziś do arcybiskupa Gniezna będziemy się zwracać "księże prymasie". Kim jest najwyższy dostojnik polskiego Kościoła, następca prymasów Wyszyńskiego i Glempa? Jakie miał dzieciństwo, jak przeżył okupację hitlerowską, jakie kończył studia, jak przebiegała jego kariera naukowa i posługa kapłańska?

Przyjmuję to powołanie jako wielki i niezasłużony dar, a jednocześnie jako wezwanie do jeszcze pełniejszego zjednoczenia się z Chrystusem i wyłącznego oddania się na Jego służbę. Przyjmuję tę wielką łaskę z pokorą i wdzięcznością, ale i z wielkim zaufaniem i zawierzeniem Bogu - słowa te wypowiedział biskup-nominat Henryk Muszyński na zakończenie uroczystości konsekracyjnych w Bazylice Pelplińskiej, 25 marca 1985 roku.

Dzieciństwo i młodość

Urodził się - jak czytamy w nocie biograficznej - 20 marca 1933 r. w Kościerzynie jako trzecie dziecko Państwa Marii i Franciszka Muszyń-skich. Ojciec pracował jako urzędnik w Starostwie w Koś-cierzynie a matka zajmowała się pracą w domu. Wzrastał w czasach trudnych. Druga wojna światowa odbierała często radość spokojnego dzieciństwa, a okres powojenny, naznaczony głębokim stalinizmem, dawał się nie jeden raz we znaki. Z domu rodzinnego wyniósł bardzo wiele. Wychowywany był w atmosferze głęboko religijnej. Zarówno ojciec jak i matka starali się przekazać swoim dzieciom miłość do Boga, Kościoła i Ojczyzny.

1 września 1939 roku, który miał być pierwszym dniem szkolnym, zbiegł się z początkiem II wojny światowej. Przygotowany do szkoły tornister posłużył do spakowania najkonieczniejszych rzeczy w czasie ucieczki przed zbliżającym się frontem niemieckim. Bliskość granicy niemieckiej sprawiła, że cała rodzina została ewakuowana poprzez Warszawę, Lublin, Chełm Lubelski aż do samego Bugu. Ojciec musiał wybierać pomiędzy okupacją radziecką a niemiecką. Wstrząsające wieści, które docierały ze wschodniej strony Bugu, sprawiły, że rodzina nie zdecydowała się na jego przekroczenie końmi otrzymanymi od polskiego wojska. Matka wróciła wraz z dziećmi do swojej rodzinnej wioski Wysin niedaleko Kościerzyny. Tutaj pozostali przez całą okupację. Ojciec ukrywał się w początkach wojny aż do czasu zakończenia akcji specjalnych, których owocem było wymordowanie prawie całej inteligencji polskiej na Pomorzu. Dostęp do szkoły, nawet podstawowej, był w czasie wojny dla ludności polskiej bardzo ograniczony. Stąd pierwsze lata po wojnie poświęcił głównie nadrobieniu w systemie przyspieszonym braków z zakresu szkoły podstawowej, by w roku 1947 rozpocząć edukację w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Józefa Wybickiego w Kościerzynie.

Studia

Po zdaniu matury w 1951 roku idąc za głosem powołania wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie, gdzie odbywał w latach 1951-1957 studia filozoficzno-teologiczne. W czasie przygotowania do kapłaństwa, gdy był na trzecim roku studiów, umarł mu ojciec. Stąd w okresie wakacji musiał często podejmować pracę, by zarobić na opłacenie seminarium i mieć pieniądze na zakupienie potrzebnych książek. Ziemskim życiem matki cieszył się dłużej, bo aż do 1984 r.

Kapłańskie święcenia przyjął 28 kwietnia 1957 roku w Bazylice Katedralnej w Pelplinie z rąk księdza biskupa Kazimierza Kowalskiego. Po święceniach otrzymał pierwszy dekret powołujący go do pracy w charakterze wikariusza w parafii św. Józefa w Gdyni-Leszczynkach.

W seminarium i w pracy parafialnej dał się poznać jako zdolny, ambitny i pracowity człowiek. Skierowano go w 1960 roku na studia biblijne do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, które w roku 1963 ukończył licencjatem z teologii. Kolejny etap studiów to Papieski Instytut Biblijny w Rzymie, gdzie studiował biblistykę. W roku 1964 obronił w Rzymie licencjat z nauk biblijnych. Następnie w latach 1965-1967 studiował we Franciszkańskim Instytucie Biblijnym w Jerozolimie. Tam też w 1967 roku obronił doktorat z teologii. W latach 1967-1968 odbył studium i badania naukowe w Instytucie Badań Qumrańskich w Heidelbergu. W 1973 roku obronił w Rzymie pracę doktorską z nauk biblijnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski