Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Ludzkie kości na cmentarnych alejkach?

Paweł Brzeźniak
Gniezno: Ludzkie kości na cmentarnych alejkach?
Gniezno: Ludzkie kości na cmentarnych alejkach? Łukasz Cieśliński
Wstrząsające odkrycie na cmentarzu św. Krzyża zszokowało mieszkańców Gniezna. Jeden z nich odkrył, że ścieżki posypane zostały piaskiem i kośćmi, najprawdopodobniej ludzkimi.

W dniu uroczystości pogrzebowej na cmentarnych alejkach znaleziono fragmenty kręgów kręgosłupa oraz innych kości, w tym żeber. Niektóre z nich miały nawet do 12 centymetrów długości.

Ten mrożący krew w żyłach opis, wyglądający jak scenariusz horroru, nie jest jednak filmową fikcją - okazuje się być przerażającą rzeczywistością. Do tego niecodziennego odkrycia doszło w sobotę po uroczystościach pogrzebowych na cmentarzu św. Krzyża w Gnieźnie przy ul. Świętokrzyskiej. Sprawą już zainteresowała się prokuratura oraz policja. W niedzielę funkcjonariusze przyszli na miejsce, aby przeczesać teren. Okazało się jednak, że obszar, na którym były kości, został w znacznej mierze uprzątnięty. Jak dotąd nie wiadomo przez kogo i gdzie obecnie znajdują się kości.

- Zgłosił się do nas mężczyzna, który w sobotę wspólnie ze swoim znajomym i rodziną udał się na cmentarz św. Krzyża. Na jednej z alejek zauważył trzy kości. Wykonał zdjęcia, które zostały przekazane policji. Komenda wszczęła dochodzenie w sprawie znieważenia zwłok - informuje st. asp. Anna Osińska, rzecznik policji w Gnieźnie. - Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono dowody. Przesłuchano także część świadków. Teraz będzie powołany biegły, który ustali, czy są to kości ludzkie, czy zwierzęce - mówi rzeczniczka.

Oprócz tego, śledztwo prowadzone przez policję pod nadzorem prokuratury ma wykazać, czy kości znalazły się na alejkach przypadkowo (wysypywane razem z piaskiem), czy też ktoś dokonał tego celowo. Jak udało nam się dowiedzieć, prokurator rejonowy w Gnieźnie wstępnie zapoznał się z informacjami w tej sprawie w poniedziałkowe przedpołudnie. Śledztwo dopiero się rozpoczęło, więc obecnie nie można ujawnić żadnych danych, nawet zdjęć z miejsca zdarzenia, które zostały dołączone do akt.

Możliwe, że kości pochodziły ze starego grobu, który znajdował się w miejscu, gdzie w sobotę odbył się pochówek. W Gnieźnie od lat nierozwiązanym problemem jest kwestia dotycząca tego, co zrobić ze szczątkami ze starego grobu. Na cmentarzach w innych miastach wyznacza się specjalne miejsce, w których składa się ekshumowane szczątki, po które nie zgłosiła się rodzina. A kiedy takiego miejsca nie ma? Wówczas zazwyczaj grabarze zakopują stare szczątki jeszcze głębiej. W tym przypadku prawdopodobnie było inaczej.

Zarządcą cmentarza przy ul. Świętokrzyskiej jest parafia pw. św. Michała Archanioła. W poniedziałek nie udało nam się skontaktować z jej proboszczem, ks. kan. Tomaszem Głuszakiem.

Więcej na ten temat: Gniezno: kości na ścieżkach cmentarza św. Krzyża

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski