CZYTAJ TEŻ:
SPÓŁDZIELNIE MAJĄ DOŚĆ I SKARŻĄ GOAP DO SĄDU
Bo GOAP nie potrafi słuchać, nie stara się zrozumieć racji drugiej strony, nie dąży do wspólnego rozwiązania problemu. Rozmawia z pozycji siły: rozkaz, wykonać, nie myśleć, nie dyskutować.
Nie rozumie, że na terenie osiedli spółdzielczych powinny obowiązywać inne zasady "śmieciowe". Najłatwiej zrzucić odpowiedzialność na spółdzielnie. A niech one policzą sobie mieszkańców. Niech one martwią się o ściągnięcie opłaty za śmieci. Niech zapłacą za transport odpadów na gratowisko. My - GOAP jesteśmy od kasowania pieniędzy.
One? Czyli kto, spółdzielnie? Nie, szanowni państwo - to my mieszkańcy tych bloków zapłacimy więcej za odbiór śmieci, dodatkowo za transport na gratowisko. A także za utrzymanie GOAP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?