GOAP w trakcie 5-letniej likwidacji. Mieszkańcy płacili za wywóz śmieci na złe konto. Kiedy odzyskają pieniądze?

ZM GOAP został powołany do życia w 2010 roku i obejmował swym zasięgiem 640 tys. mieszkańców. Oprócz Poznania uczestniczył w nim Buk, Czerwonak, Kleszczewo, Kostrzyn, Murowana Goślina, Oborniki, Pobiedziska i Swarzędz.

Siłą porozumienia miał być jego rozmiar. Dzięki temu miało być taniej i efektywniej. Tymczasem pojawiały się problemy z regularnym odbiorem odpadów, które zalegały na ulicach. W pewnym momencie stolica Wielkopolski była wręcz porównywana do Neapolu, gdzie często są problemy z odbiorem odpadów.

Głównym problemem związku stały się finanse. - Sprostanie oczekiwaniom wszystkich gmin członkowskich jest praktycznie niemożliwe. Zróżnicowanie urbanistyczne oraz odległość od instalacji (np. biokompostowni czy spalarni) powoduje różnice w kosztach zagospodarowania odpadów. W efekcie wszyscy mieszkańcy płacili tyle samo, choć w praktyce koszty pojedynczych gmin mogłyby być różne - wyjaśnia Katarzyna Kruszka-Pytlik, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UMP.

Oprócz Poznania wszystkie pozostałe gminy musiały dopłacać do wywozu i przetwarzania śmieci. Podjęcie decyzji przez Poznań o wyjściu z GOAP pociągnęło za sobą wystąpienie ze związku pozostałych jego członków. Zrezygnowanie z GOAP ma także ułatwić pozyskiwanie dotacji z Unii Europejskiej na rozwój instalacji służących do zagospodarowania odpadów. - Bez tego typu inwestycji nie będziemy w stanie zatrzymać cen za odbiór i zagospodarowanie odpadów - podkreśla Kruszka-Pytlik.

Fizyczna likwidacja GOAPU polega głównie na uregulowaniu jego spraw związanych z rozliczeniem umów na odbiór odpadów i prowadzenia PSZOK, przekazaniem sprawozdań finansowych i z gospodarowania odpadami, a także archiwizacji dokumentów. - Do chwili obecnej niszczeniu poddano ok. 100 metrów bieżących akt – informuje Andrzej Springer, dyrektor biura związku.

- Najważniejszym zadaniem jest wyegzekwowanie zaległości, które wobec związku mają właściciele nieruchomości. Na koniec 2021 roku było to ok. 27 mln zł. Do końca czerwca udało się w drodze windykacji i egzekucji odzyskać ok. 6 mln zł

- podkreśla. Do uregulowania pozostały także kwestie rozliczeń podatkowych.

Dodatkowych zadań w zakończeniu bytności GOAP-u dołożyły błędy popełnione przez część właścicieli nieruchomości. Jak informowało miasto Poznań, nieprawidłowo wpłynęły na konta związku 4 mln złotych. W samym czerwcu omyłka dotyczyła 2,5 tys. mieszkańców. - Proces zwrotów tych środków trwać będzie nie krócej niż do końca bieżącego roku. Ze względu na bardzo ograniczony skład zespołu księgowości podatkowej, biuro związku jest w stanie realizować dziennie kilkadziesiąt takich przelewów - dodaje Springer.

Kiedy więc GOAP ostatecznie wyląduje na śmietniku historii? - Likwidacja związku potrwa maksymalnie 5 lat, ze względu na obowiązujący w przepisach okres przedawnienia zobowiązań podatkowych – informuje dyrektor biura związku. - Działalność jest sukcesywnie ograniczana i w roku przyszłym prowadzone powinny być już tylko działania archiwizacyjne, czynności podatkowe i egzekucyjne - kończy.