Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 października przed godz. 20 na drodze między Gołanicami a Święciechową. W tym miejscu często pojawia się dzika zwierzyna, a myśliwi organizują tu polowania, o czym świadczą ambony rozstawione przy ścianie lasu. Z relacji świadków wynika, że jeleń wypadł na drogę wprost z pola.
- Widziałem jak uderzył w białe seicento i rozbił w nim boczną szybę. Później został wyrzucony w górę i spadł z ogromnym impetem na przednią szybę nissana, który jechał w kierunku przeciwnym niż fiat - mówi kierowca, który widział moment zdarzenia.
Zniszczenia nissana juke były bardzo poważne i aż trudno uwierzyć, że jadącej samochodem kobiecie i dwójce jej dzieci nic się nie stało. Zostali przebadani przez załogę pogotowia.
Sprawdź też: Wypadek w Buku: Samochód uderzył w drzewo. Nie żyje kierowca [ZDJĘCIA]
Jeleń mimo zderzenia z dwoma samochodami przeżył, choć odniósł poważne obrażenia. Konieczne było wezwane myśliwego i humanitarny ubój zranionego czworonoga na miejscu.
Natychmiast po zderzeniu, jeszcze przed przyjazdem służb, z miejsca odjechała natomiast kierująca fiatem. - Ktoś jej powiedział, że jak nie ma AC, to nic tu po niej i odjechała. Nawet nie wiem, czy miała świadomość, co stało się z tym drugim samochodem – mówi świadek.
Droga została zablokowana na blisko godzinę. Konieczne było usunięcie uszkodzonego samochodu, zabranie z rowu martwego jelenia i uprzątnięcie drogi.
Źródło - Leszno Nasze Miasto: Wypadek pod Gołanicami. Jeleń spadł na samochód po zderzeniu z innym autem [ZDJĘCIA]
Zobacz także:
POLECAMY:
Ku przestrodze! Śmiertelne wypadki w Wielkopolsce:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?