Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golęcin za uratowaniem szkoły. UP ma zapłacić 330 tys. zł. Radni się zgodzą?

Bogna Kisiel
Na 33 mln zł wyceniono nieruchomość na Golęcinie. Uniwersytet Przyrodniczy ma za nią zapłacić 330 tys. Na bonifikatę muszą jednak zgodzić się radni. Decyzję mają podjąć na wtorkowej sesji.

Rada Miasta ma we wtorek podjąć decyzje, dotyczące likwidacji Technikum Inżynierii Środowiska i Agrobiznesu przy ul. Golęcińskiej i udzielenia bonifikaty Uniwersytetowi Przyrodniczemu przy sprzedaży nieruchomości, na której funkcjonuje szkoła.

Te dwie sprawy nierozerwalnie wiążą się ze sobą. Likwidacja technikum wcale nie oznacza, że nie będzie ono nadal działać. Poprowadzi je jednak nie miasto, ale uniwersytet. W zamian uczelnia kupi od miasta tereny na Golęcinie z 99-proc. bonifikatą. To oznacza, że za nieruchomości warte 33 mln zł UP zapłaci 330 tys. zł. Poznań postawił kilka warunków udzielenia bonifikaty.

- Działki muszą być wykorzystane na cele oświatowe. Uniwersytet ma poprowadzić technikum w formie szkoły publicznej wraz z internatem co najmniej do 2024 r. i zagwarantować uczniom, którzy obecnie uczęszczają do szkoły możliwość jej ukończenia na zasadach i w zawodach, w których rozpoczęli naukę - wylicza Paweł Diakowicz, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.

Ponadto uczelnia będzie odpowiadać za utrzymanie kompleksu boisk Orlik, które pozostaną dostępne, a korzystanie z nich bezpłatne. Na minimum 10 lat zatrudniony zostanie trener środowiskowy, który będzie prowadził zajęcia na tych obiektach.

Prezydent chce zlikwidować szkołę na Golęcinie

- Prezydent wydał zezwolenie na założenie Technikum Inżynierii Środowiska i Agrobiznesu. Jako założyciela i organ prowadzący wskazał Uniwersytet Przyrodniczy - dodaje P. Diakowicz.

Poznańscy radni już drugi rok zabiegają o utrzymanie szkoły na Golęcinie.

- Chcemy, aby Poznań miał średnią szkołę rolniczą - podkreśla Krzysztof Grzybowski, radny PiS.
Wątpliwości niektórych budzi jednak oddanie uczelni ok. 9,5 ha za symboliczną złotówkę. K. Grzybowski zastanawia się, czy nie można było dokonać wymiany gruntów pomiędzy miastem, a UP.

- Takie rozmowy były, ale uniwersytet nie dopuścił takiej możliwości - wyjaśnia Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta.

Adam Pawlik, radny PiS także deklaruje się, jako zwolennik pozostawienia szkoły na Golęcinie. - Jest tylko jedno ale. Umowa pomiędzy miastem a uniwersytetem przekazuje nieruchomości uczelni i zobowiązuje ją do prowadzenia szkoły o profilu rolniczym przez kolejne 10 lat - mówi Adam Pawlik, radny PiS. - Teoretycznie za 10 lat uniwersytet będzie miał prawo zamknąć szkołę i sprzedać nieruchomość. Dlatego apeluję o ponowienie rozmów, by lepiej zabezpieczyć interes placówki i własność miasta.

Trwa batalia o szkołę

Zdaniem radnego, najlepszym rozwiązaniem jest przekazanie uczelni terenu w wieczyste użytkowanie.

- Nie czas na powrót do rozważań - twierdzi Jan Chudo-biecki, radny klubu prezydenckiego PRO i szef komisji oświaty. - Już i tak o rok przedłużyliśmy funkcjonowanie szkoły, jako placówki miejskiej. Te pomysły to robienie szumu wokół własnej osoby. Ich celem jest popsucie tego co udało się wynegocjować. Sugerowanie, że za 10 lat uniwersytet zechce ten teren sprzedać deweloperowi nie ma podstaw.

Radny PRO wskazuje, że na to musiałyby się zgodzić UP i rada, bo należałoby zmienić plan miejscowy, który przeznacza ten teren na cele oświatowe, a nie mieszkaniowe.

W lutym 2012 r. zdecydowano, że Zespół Szkół Technicznych na Golęcinie zostanie zlikwidowany. Pozostało jedynie Technikum Inżynierii Środowiska i Agrobiznesu, ale pod warunkiem, że znajdzie się inny organ prowadzący placówkę. Radni i prezydent stwierdzili, że najlepszym rozwiązaniem będzie przejęcie szkoły przez Uniwersytet Przyrodniczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski