Górczyn: Blokowisko zamiast boiska

Przy ulicy Górczyńskiej znajduje się osiedle bloków, blisko sąsiadujących ze sobą. Jedyną pustą przestrzenią, wolną od zabudowy, jest boisko, gdzie dzieci, młodzież, a także osoby starsze spędzają czas.

Są jednak tacy, którzy są zainteresowani zajęciem tej pustej przestrzeni. Deweloper chce postawić tam kolejny, jedenastokondygnacyjny budynek mieszkalny wielorodzinny z podziemnym parkingiem i usługami. Przeciwni tej inwestycji są mieszkańcy okolicznych bloków. W ramach protestu zbierają już podpisy pod petycją kierowaną do prezydenta Poznania.

- Planowana inwestycja z pewnością obniży wartość naszych mieszkań, sprawi, że będziemy mieli mniej słońca. A oprócz tego sama budowa parkingu podziemnego, w tak bliskiej odległości od naszego bloku, może zagrozić jego konstrukcji. Poza tym to boisko to jedyne miejsce do rekreacji, jedyny plac zabaw w tej części miasta - zauważa Anna Nowicka, członek zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej Nieruchomości przy ul. Górczyńskiej 40.

Boisko powstało w latach 70., gdy na terenach dawnego gospodarstwa rolnego piętrzyły się pierwsze bloki. - Nasz blok stoi na palach, bo tu kiedyś była sadzawka. Gdy budowali się nasi sąsiedzi, już w trakcie budowy zdarzały się zalania. Kolejna inwestycja sprawi, że możemy mieć problem z wodami gruntowymi - mówi Anna Nowicka. - Ten teren należał do skarbu państwa, a zarządzała nim Agencja Mienia Wojskowego. Część terenu, my mieszkańcy, już wykupiliśmy. Jednak do kogo teraz należy boisko, nie wiemy - dodaje mieszkanka.

Zdaniem Wiesława Banasia, przewodniczącego zarządu osiedla, rada osiedla parę lat wcześniej walczyła, by teren boiska wrócił do miasta.
- Prowadziliśmy rozmowy między miastem a Agencją Mienia Wojskowego o zamianę tej działki na inną. Mimo początkowej zgody Agencja później nie chciała się zgodzić na żadną propozycję oferowaną przez miasto - tłumaczy W. Banaś. - Z naszych informacji wynika, że AMW sprzedało w końcu ten teren prywatnemu deweloperowi - dodaje przewodniczący zarządu osiedla.

Okazuje się, że do Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta wpłynęły dwa wnioski o wydanie warunków zabudowy do postawienia bloku. - Dwóch różnych deweloperów zabiega o to, by postawić tam budynek mieszkalny. Wydanie warunków zabudowy zostało im zawieszone z dwóch przyczyn - tłumaczy Katarzyna Podlewska z Wydziału Urbanistyki i Architektury UM. - Po pierwsze, kwestie własnościowe są tam niejednoznacze, a po drugie, jakakolwiek budowa jest, póki co, niezgodna z kierunkami zagospodarowania tego obszaru.

Deweloper z Gdańska złożył jednak zażalenie od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

- Martwimy się, że miejscowy plan, który powstaniem zezwoli na zabudowę boiska - mówią mieszkańcy ul. Górczyńskiej.

Jak tłumaczy Łukasz Olędzki z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, plan jest w trakcie sporządzania. - Jeszcze w tym roku odbędzie się drugi etap konsultacji społecznych, gdzie przedstawimy koncepcję planistyczną dla tego terenu. Studium przewiduje, że obszar przeznaczony jest na tereny zielone z boiskiem. A plan musi być zgodny ze studium - mówi Olędzki.