Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gowinowcy w Poznaniu: wsparli ich zwolennicy prezydenta Grobelnego

Łukasz Cieśla
W niedzielę w Poznaniu odbędzie się konwencja Jarosława Gowina. W tworzenie wielkopolskich struktur „ruchu społecznego”, a w przyszłości być może partii, zaangażowali się m.in. radni sympatyzujący z prezydentem Ryszardem Grobelnym. Nie brakuje także "sierot po POPiS-ie", jak określa to jeden z poznańskich "gowinowców".

Wśród "gowinowców" są m.in. Norbert Napieraj i Joanna Frankiewicz, radni Poznańskiego Klubu Obywatelskiego wywodzącego się z komitetu wyborczego poznańskiego prezydenta. Napieraj został nieformalnym organizatorem struktur wielkopolskich „gowinowców”. W przeszłości działał m.in. w PiS.

– Na jakiś czas wziąłem świadomy rozbrat z polityką partyjną. Żadne z ugrupowań nie trafiało do moich przekonań. Inaczej jest z inicjatywą Jarosława Gowina. Utożsamiam się z wieloma jego poglądami – tłumaczy Norbert Napieraj.

Dotychczasowe spotkania „gowinowców” przed niedzielną konwencją odbywały się w pokoju radnych w poznańskim Urzędzie Miasta. Czy ten fakt oraz obecność „jego” radnych oznacza, że prezydent Poznania przychylnym okiem patrzy na tę inicjatywę?

– O to proszę zapytać Ryszarda Grobelnego – odpowiada Napieraj.

Jednak Ryszard Grobelny, którego przez jego rzecznika prosiliśmy o rozmowę, nie znalazł na nią czasu. Przekazał jedynie, że od nas dowiedział się o niedzielnej konwencji, więc nie wie, czy na nią pójdzie. Wskazał też, że radni z „jego” klubu nie mają zakazu spotkań o charakterze politycznym.

W inicjatywę Gowina oprócz byłych działaczy PiS zaangażowali się również mniej znani członkowie PO. Na razie nie ma żadnych „głośnych” nazwisk poznańskich polityków, którzy mieliby otwarcie poprzeć tę inicjatywę.

– Można nas nazwać „sierotami po POPiS-ie” z 2005 roku. Czyli osobami, które kiedyś wierzyły we wspólne rządy tych partii, ale teraz są rozczarowane działaniami obu ugrupowań – mówi radny osiedlowy Paweł Sztando.

W przeszłości był pracownikiem biura posła Jacka Tomczaka, kiedy ten należał do PiS. Obecnie Tomczak jest posłem PO. Był blisko Jarosława Gowina, kiedy ten jeszcze działał w PO. Gowin w 2011 roku wsparł w Poznaniu kampanię Tomczaka, kiedy ten starał się o mandat posła z list PO. Jednak teraz Tomczak nie pójdzie za Gowinem.

– Szanuję Jarka, dobrze mu życzę, ale nie sądzę, by była przestrzeń na nowe ugrupowanie. Ja działam dla PO – tłumaczy Jacek Tomczak.

Konwencja „gowinowców” rozpocznie się w niedzielę o godz. 12 w Domu Żołnierza przy ul. Niezłomnych w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski