Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gramy muzykę dla ojca i syna - rozmowa z grupą Ryba And The Witches

Marek Zaradniak
Chociaż Piotr Rybicki (pierwszy z lewej), Wojciech Czarnowski oraz Bartosz Muszyński debiutują jako Ryba And The Witches, mają już spore doświadczenie muzyczne
Chociaż Piotr Rybicki (pierwszy z lewej), Wojciech Czarnowski oraz Bartosz Muszyński debiutują jako Ryba And The Witches, mają już spore doświadczenie muzyczne Michał Świtalski
Z Piotrem Rybickim, Bartoszem Muszyńskim i Wojciechem Czarnowskim z grupy Ryba And The Witches rozmawiamy o ich debiucie

Debiutujecie jako "Ryba and The Witches", ale przecież na rynku nie jesteście nowi. Jakie są wasze muzyczne korzenie. Skąd się wzięliście?
Piotr Rybicki: - Wywodzimy się z nurtu muzyki rockowej, brit popowej i rock'n'rollowej lat 90. To była moja młodość, ale moje muzyczne fascynacje sięgają nawet lat 60.
Bartosz Muszyński: - Ale sami wychowywaliśmy się na muzyce lat 80., na muzyce nowej fali.
Wojciech Czarnowski: - Ja w latach 90. zacząłem się fascynować amerykańskim thrash metalem.
Ale w drugiej połowie lat 90. często spoglądaliśmy też na Szwecję, na takie zespoły jak Clawfinger i mroczne klimaty z gitarami.
PR: - A więc razem nasze korzenie to piorunująca mieszanka muzyczna.

Wcześniej tworzyliście grupę Lizar. Dlaczego "zmieniliście skórę".
BM: - Fascynacja brit popem i gonienie za rynkiem mamy już za sobą. Nie potrzeba nam blichtru ani poklasku. Chcemy robić swoje rzeczy.
Czy trudno jest dziś wejść na rynek pod nową firmą?
PR: - Jest większa konkurencja. Kiedyś nagranie płyty to było coś. Dziś, aby nagrać wystarczy komputer i pieniądze, które trzeba zainwestować. Jest tylko kwestia dystrybucji i sprzedaży płyty. Dziś najważniejsi są dystrybutorzy i media, a nikt nie mówi o muzyce, a przecież to powinno być najważniejsze.

Jaka jest muzyka, którą chcecie sprzedać?
PR: - To przejrzysty rock. W trakcie nagrywania otworzyliśmy się na różne dźwięki. Weszliśmy z pomysłem garażowym, a wyszliśmy w zupełnie innej rzeczywistości. Ale to naszym zdaniem nie jest tak, że wszystko jest już skończone. Ta muzyka wciąż ewoluuje.

Do kogo ją adresujecie?
BM: - To muzyka adresowana i do ojca, i do syna. Mój syn słucha tej muzyki, a nawet odrabia przy niej lekcje. Może to trudno sobie wyobrazić, ale tak jest.

Mówi się, że pierwszą płytę nagrywa się, aby zaistnieć, drugą z rozpędu, a na trzecią trzeba mieć nowy pomysł, aby ludzie ją kupili. Zgodzicie się z tym?
PR: - Ta trzecia pokazuje, jaki jest zespół naprawdę. Mamy już ponad 40 lat. Na naszej płycie zawarliśmy rockowy eklektyzm i gitarowe riffy. Nie brakuje też nowoczesnej elektroniki. Jest sporo melodii i ciemny charyzmatyczny głos. A przy tym wszystkim nie zapomnieliśmy o rockowym bicie. W tych nagraniach nie było maszyn. Wszystko gramy osobiście. Owszem, na koncertach pojawiają się komputery, ale dziś komputer jest po prostu instrumentem, o czym często się zapomina. Jeśli źle użyjemy gitary, pojawi się fałszywy dźwięk. Podobnie jest w przypadku komputera. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich nagrań jest głos Bartka. Zresztą gdyby nie jego głos, to nie byłoby tego zespołu. On nas nawoływał do stworzenia tej grupy. A że zespół nazywa się Wiedźmy, to my się też nawzajem nawołujemy.

We wtorek na placu Wolności w Poznaniu w ramach Festiwalu Malta zagracie koncert będący oficjalną premierą płyty. A jakie są wasze dalsze plany?
PR: - Będziemy na festiwalu w Jarocinie, a potem czeka nas Nowe Męskie Granie. Liczymy na głosy Wielkopolan na Facebooku, bo dzięki nim być może zagramy na Męskim Graniu. Planujemy też koncert w Berlinie oraz koncerty w krajach Beneluxu, gdzie siedzibę ma nasza wytwórnia HQT.
RozmawiałMAREK ZArADNIAK

Chociaż Piotr Rybicki (pierwszy z lewej), Wojciech Czarnowski oraz Bartosz Muszyński debiutują jako Ryba And The Witches, mają już spore doświadczenie muzyczne

Dziś najważniejsi są dystrybutorzy i media. Najmniej mówi się, niestety, o muzyce

Ryba And The Witches
Malta Festival, plac Wolności 10 czerwca, godzina 22.30
www.malta-festival.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski