Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Czech na żużlu: Fredrik Lindgren wygrał w Pradze, Patryk Dudek zajął drugie miejsce

Tomasz Sikorski
Najlepsi zawodnicy turnieju w Pradze.
Najlepsi zawodnicy turnieju w Pradze. speedwaygp facebook
Fredrik Lindgren był bohaterem turnieju o Grand Prix Czech na praskiej Markecie. Szwed w wyścigu finałowym po kapitalnym pościgu, na kresce minął prowadzącego od startu Patryka Dudka.

- Wygrana w takich okolicznościach musi cieszyć. Przez cztery okrążenia szukałem sposobu, jak wyprzedzić rywala, aż w końcu, w decydującym momencie ta sztuka się udała - opowiadał później niespełna 33-letni żużlowiec, który po tej wygranej zachował prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Początkowo nic nie wskazywało na jego końcowy triumf, bo po trzech pierwszych startach zawodnik Włókniarza miał zaledwie pięć punktów na koncie.

- W kluczowej fazie zawodów odzyskałem jednak pewność siebie - przyznał później Szwed. Tej pewności siebie na pewno mu nie zabrakło w finale, kiedy to akcją na pograniczu faulu przyblokował Tai Woffindena. Brytyjczyk, który tego dnia świetnie się czuł na Markecie po tym incydencie zjechał z toru, a w parkingu miał ogromne pretensje do rywala. W pewnym momencie dyskusja obu żużlowców o mało nie przerodziła się nawet w bójkę. - Szwed sędziował zawody, więc swojego rodaka nie wykluczył - nie krył oburzenia po tej sytuacji były mistrz świata.

Do arbitra pretensje mógł mieć także Maciej Janowski. Polak, który kapitalnie rozpoczął zawody na Markecie w półfinale został bowiem potrącony przez Emila Sajfutdinowa, ale to on, a nie Rosjanin został wykluczony z powtórki. - W mistrzostwach świata nikt nie chce odpuszczać. A decyzja sędziego? Cóż ja mogę zrobić? Jedyne co mi pozostało, to pójść wcześniej pod prysznic - stwierdził reprezentant naszego kraju przed kamerami stacji Canal+. O ile Maciej Janowski świetnie rozpoczął zawody, a w dalszej ich części spuszczał z tonu, o tyle Patryk Dudek rozkręcał się z każdym kolejnym wyścigiem. I o mały włos nie stanął na najwyższym stopniu podium.

- Było blisko, ale na ostatnich metrach minimalnie lepszy okazał się Fredrik Lindgren. Ja się jednak cieszę z tego występu, bo wracam do walki o medale - ocenił zielonogórzanin. Trzeci w finale był Emil Sajfutdinow. - To dla mnie doskonały prognostyk przed kolejnymi impreza. Już nie mogę się doczekać kolejnego turnieju - powiedział Rosjanin. Zdecydowanie mniej powodów do radości miał w Pradze Bartosz Zmarzlik. Polak od pierwszych biegów miotał się po torze i ostatecznie uzbierał zaledwie dwa punkty. Jak na kogoś, kto ma walczyć o medale mistrzostw świa-ta, to stanowczo za mało.

- Nie mam zamiaru tłumaczyć się sprzętem, czy też polami startowymi. Tym razem mi nie szło, ale jutro też jest kolejny dzień - podsumował swój występ w telewizyjnym studio gorzowianin. W Pradze furory nie zrobił również Jason Doyle, który w dwóch poprzednich sezonach nie miał sobie równych na tym obiekcie. Broniący tytułu Australijczyk ma też już sporo strat w klasyfikacji generalnej cyklu. W tej chwili na czoło stawki wysforowali się zresztą dwaj zawodnicy. To Fredrik Lindgren oraz Tai Woffinden. Za ich plecami są Polacy, Patryk Dudek i Maciej Janowski. Pamiętajmy jednak, że to dopiero początek rywalizacji o medale. Kolejny turniej Grand Prix odbędzie się dopiero 30 czerwca w duńskim Horsens.

Wyniki GP Czech:
1. Fredrik Lindgren (Szwecja) 16 (2,2,1,2,3+3+3),
2. Patryk Dudek (Polska) 14 (0,2,1,3,3+3+2),
3. Emil Sajfutdinow (Rosja) 15 (3,2,2,3,2+2+1),
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 16 (3,3,3,2,3+2+w),
5. Maciej Janowski (Polska) 11 (3,3,3,0,2+w),
6. Jason Doyle (Australia) 9 (1,1,2,3,1+1),
7. Nicki Pedersen (Dania) 8 (3,0,d,2,3+w),
8. Artiom Łaguta (Rosja) 8 (2,0,2,3,0+1),
9. Matej Zagar (Słowenia) 7 (1,1,3,1,1),
10. Greg Hancock (USA) 7 (2,1,1,1,2),
11. Vaclav Milik (Czechy) 6 (0,3,0,2,1),
12. Niels Kristian Iversen (Dania) 5 (1,0,3,0,1),
13. Przemysław Pawlicki (Polska) 5 (0,3,1,1,d),
14. Chris Holder (Australia) 5 (1,1,2,1,0),
15. Bartosz Zmarzlik (Polska) 4 (0,2,0,0,2),
16. Craig Cook (Wielka Brytania) 2 (2,0,0,0,0).

Klasyfikacja generalna:
1. Lindgren 32 pkt.,
2. Woffinden 31,
3. Dudek 24,
4. Janowski 24,
5. Sajfutdinow 23,
6. Łaguta 21,
7. Zagar 16,
8. Hancock 15,
9. Holder 15,
10. Doyle 14,
11. Zmarzlik 13,
12. Pedersen 10,
13. Iversen 9,
14. Pawlicki 8,
15. Craig Cook 4.

POLECAMY:

Najgorsze mieszkania do wynajęcia

Gdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?

Mapa inwestycji 2018

Najgłupsze rasy psów [TOP 10]

Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]

Skąd się wzięły nazwy tych miejsc w Poznaniu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski