Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grand Prix Polski. Zmarzlik nie wygrał w Gorzowie, ale rozpoczął pogoń za Woffindenem w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata

Tomasz Sikorski
Najlepsi żużlowcy turnieju o Grand Prix Polski w Gorzowie
Najlepsi żużlowcy turnieju o Grand Prix Polski w Gorzowie FIM speedway grand prix facebook
Żużel. Martin Vaculik pogodził faworytów i wygrał Grand Prix Polski w Gorzowie. Drugie miejsce zajął Bartosz Zmarzlik, który został też wiceliderem cyklu.

Aż trzykrotnie trzeba było powtarzać wyścig finałowy o Grand Prix Polski na torze w Gorzowie. Za pierwszym razem pomylił się sędzia Krister Gardell, który dopatrzył się lotnego startu u Patryka Dudka. - Wiedziałem, że tylko świetne wyjście spod taśmy może zapewnić mi zwycięstwo w turnieju. I świetnie wystartowałem. Chyba aż za dobrze - mówił nasz reprezentant. W powtórce zielonogórzanin ponownie był bardzo szybki, ale podobnym refleksem wykazał się jadący przy krawężniku Bartosz Zmarzlik. Polacy zderzyli się przy wejściu w pierwszy łuk i Dudek wpadł w dmuchaną bandę.

Przy trzecim podejściu brytyjski arbiter ponownie przerwał bieg, ale tym razem miał ku te-mu powody, bo żużlowiec Falubazu rzeczywiście czołgał się pod taśmą. I dopiero przy trzeciej powtórce wszystko poszło zgodnie z planem. Choć nie do końca, bo plan był taki, że pierwszy linię mety minie Polak. I przez pewien czas wydawało się, że tak będzie, bo Zmarzlik jechał na czele stawki. Na drugim okrążeniu kapitalną szarżą pod płotem popisał się jednak Martin Vaculik i pogodził faworytów. - Wreszcie zapomniałem o kontuzji i mogę się skupić na żużlu - cieszył się po zejściu z podium Słowak.

- Znam gorzowski tor bardzo dobrze, bo startuję tutaj na co dzień. I to dzisiaj zaprocentowało - dodał. Żużlowcy miejscowej Stali finał wygrali podwójnie, bo drugi był Zmarzlik. - To były dla mnie trudne zawody, bo przed ich rozpoczęciem ciągle słyszałem “musisz wygrać”. A w sporcie nie ma słowa “musisz”, jest tylko “mogę” - powiedział nasz reprezentant. Zmarzlik, choć nie stanął na najwyższym stopniu podium, to w sobotnim turnieju jechał znakomicie, zdobył 18 punktów i awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Do prowadzącego Tai Woffindena traci jednak 16 punktów.

Ta strata mogła być mniejsza, gdyby w 9. wyścigu Polak przyjechał przed Brytyjczykiem. Bo nie tylko by go pokonał w tym konkretnym biegu, ale też pozbawił awansu do półfinału. Trze-ba jednak oddać Anglikowi, że mimo słabszego dnia, ciułał punkty i dojechał aż do decydującej rozgrywki. - Nie wygrałem ani jednego wyścigu, ale swoje zrobiłem. Mam praktycznie taką samą przewagę nad drugim zawodnikiem w klasyfikacji generalnej, co przed zawodami. Zmienił się tylko ten, co mnie goni - przyznał lider. Do tej zmiany doszło, ponieważ fatalnie w Gorzowie zaprezentował się jadący z kontuzją Fredrik Lindgren.

Co jeszcze będziemy pamiętać z Grand Prix Polski? Z pewnością starcie Macieja Janowskiego z Nicki Pedersenem. Do-szło do niego w 16. biegu, kiedy to Polak, jeszcze w trakcie jazdy, wyciągnął w stronę Duńczyka środkowy palec. W parkingu by-ły też przepychanki, sprowokowane przez team wrocławiani-na. A poszło o to, że Pedersen zostawił mało miejsca przy bandzie atakującemu Janowskiemu. Zawodnik Sparty pretensje powinien mieć jednak do siebie, bo wcześniej popełnił błąd, który rywal skrzętnie wykorzystał. Janowski za swoje zachowanie będzie musiał zresztą zapłacić 2 tys. euro kary.

Następne zawody z cyklu Grand Prix odbędą się za dwa tygodnie w słoweńskim Krsko. Jeśli Zmarzlik odrobi tam kolejne punkty do Woffindena, to wyścig o złoto może być jeszcze bardzo ciekawy.

Wyniki: 1. Martin Vaculik (Słowacja) 18 (1,3,3,3,2+3+3), 2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 18 (3,3,1,3,3+3+2), 3. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 12 (2,1,2,2,2+2+1), 4. Patryk Dudek (Polska) 12 (1,2,3,1,3+2+0), 5. Artiom Łaguta (Rosja) 13 (3,3,3,2,1+1), 6. Matej Zagar (Słowenia) 11 (3,3,1,3,0+1), 7. Greg Hancock (USA) 10 (1,2,1,3,3+0), 8. Maciej Janowski (Polska) 9 (2,1,3,2,1+0), 9. Jason Doyle (Australia) 9 (2,2,2,2,1), 10. Szymon Woźniak (Polska) 8 (3,1,2,0,2), 11. Nicki Pedersen (Dania) 6 (2,2,1,1,d), 12. Craig Cook (Wielka Brytania) 4 (0,0,0,1,3), 13. Przemysław Pawlicki (Polska) 3 (1,0,0,0,2), 14. Emil Sajfutdinow (Rosja) 3 (0,1,2,0,w), 15. Fredrik Lindgren (Szwecja) 2 (w,0,0,1,1), 16. Chris Holder (Australia) 0 (0,0,0,0,0).

Klasyfikacja generalna: 1. Woffinden 103, 2. Zmarzlik 87, 3. Janowski 79, 4. Lindgren 76, 5. Dudek 68, 6. Hancock 66, 7. Łaguta 66, 8. Sajfutdinow 65, 9. Zagar 61, 10. Doyle 53, 11. Pedersen 52, 12. Holder 43, 13. Vaculik 35, 14. Pawlicki 30, 15. Cook 25.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski