Grobelny z Tuskiem rozmawiał o targowisku Bema

Na zaproszenie premiera Donalda Tuska, w środę do Warszawy pojechał prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Spotkanie w części dotyczyło finansów samorządowych. Główny powód rozmów Tusk-Grobleny był jednak bardziej przyziemny.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Tusk w Poznaniu. "Głosuj na milicję obywatelską" [ZDJĘCIA, FILM]
Poznań: Na Wildzie bazar, osiedle czy zieleń?
Poznań: Kupcy z Dolnej Wildy chcą być w centrum miasta

- Najważniejszym poruszanym wątkiem była sytuacja i perspektywy kupców handlujących na targowisku przy ulicy Dolna Wilda - informuje o spotkaniu Anna Szpytko, rzecznik prezydenta Poznania.

Skąd zainteresowanie premiera wildeckimi kupcami? To pokłosie wrześniowej kampanii wyborczej i objazdu kraju tuskobusem, którego jeden z przystanków zaplanowano właśnie na Dolnej Wildzie.

Wówczas premier spotkał się z kupcami. Obawiają się oni pomysłu miasta związanego z przeniesieniem targowiska z centrum w inne, mniej atrakcyjne miejsce, co spowoduje utratę klientów. Donald Tusk po wysłuchaniu postulatów kupców obiecał wtedy, że zajmie się sprawą - porozmawia z prezydentem miasta i przyjedzie do kupców przed Wigilią.

Ta ostatnia obietnica nie zostanie już raczej spełniona. Z tej pierwszej premier wywiązał się, ale dopiero, gdy kupcy poskarżyli się mediom na łamanie obietnic przedwyborczych. Co wynika z rozmów prezydent Poznania z premierem? Niespodzianki nie ma - niewiele.

- Prezydent zapoznał premiera z obecną sytuacją kupców. Premier poprosił prezydenta Grobelnego o podjęcie działań zmierzających do pozytywnego rozwiązania problemu przyszłości targowiska - informuje Anna Szpytko.

Dodatkowo podczas spotkania Ryszard Grobelny zapewnił premiera , że miasto przygotowuje się do debaty dotyczącej targowiska. Jak czytamy w komunikacie "jej celem ma być wskazanie rozwiązania mającego największą społeczną akceptację".