Grodzisk Wlkp.: 19-latek napadał z nożem na kobiety

Od kilku tygodni do grodziskiej komendy policji napływały zgłoszenia o napadach na ekspedientki punktów handlowych, gdzie sprawca z zamaskowaną twarzą oraz kapturem na głowie pod groźbą pobicia rabował pieniądze.

Policjanci na miejscu zdarzeń zbierali i zabezpieczyli wszystkie ślady. Wnikliwa analiza zgromadzonego materiału, w tym taśm monitoringu miejsc, w którym doszło do napadów pozwoliły na określenie wyglądu zewnętrznego sprawcy, a następnie wytypowanie osoby mogącej mieć związek z napadami. Kierunek obrany przez policjantów okazał się trafny. W piątek kilka minut po północy w Grodzisku Wlkp. zatrzymano 19 letniego mieszkańca gm. Rakoniewice, który miał przy sobie nóż o długości ostrza 33 centymetrów. Zaskoczony sytuacją mężczyzna stawiał czynny opór policjantom. Udało się go jednak doprowadzić do komendy. Po chwili okazało się, że kilka minut wcześniej napadł on na kobietę idącą na oś. Chopina w Grodzisku Wlkp. Przy użyciu noża doprowadził ją do bezbronności, a następnie ukradł jej torebkę, w której były dokumenty oraz kilkaset złotych.

- W trakcie przesłuchania ustalono, że 19 latek jest sprawcą czterech wcześniejszych napadów na punkty handlowe, które miały miejsce na terenie powiatu grodziskiego oraz wolsztyńskiego - informuje Tomasz Górny, rzecznik KPP w Grodzisku Wlkp. - Został on tymczasowo aresztowany, a wkrótce stanie przed sądem. Za przestępstwa rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia ustawodawca przewiduje karę nawet do 12 lat więzienia.

W zeszłym tygodniu policjanci zatrzymali też innego 19 latka z gm. Rakoniewice, który na terenie swojej gminy od kilkunastu miesięcy kradł przewody elektryczne, rurki miedziane od agregatów chłodniczych oraz innych podzespołów miedzianych i metalowych. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia. Metoda działanie sprawcy była jasno określona. Pod nieobecność domowników w godzinach nocnych wchodził do wnętrza domu w budowie lub do pomieszczenia gospodarczego z którego kradł przedmioty stanowiące jakąkolwiek wartość. Złodziej zadowalał się rurkami miedzianymi wykorzystywanymi przy agregatach chłodniczych, kablami elektrycznymi, nie gardził również lampami jarzeniowymi. Łączna wartość wszystkich skradzionych przedmiotów została wyceniona na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Policjanci, którzy zajęli się sprawą kradzieży zbierali i zabezpieczyli na miejscu wszystkie ślady, które mogłyby pomóc w wytypowaniu sprawcy kradzieży. Wytrwałość oraz pełne zaangażowanie policjantów przyniosło efekty. Funkcjonariusze po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału wytypowali, a następnie zatrzymali 19 letniego mieszkańca gm. Rakoniewice, który przyznał się do pięciu kradzieży. Ustalono także, że złodziej miał "kompanów", którzy pomagali mu w demontażu kradzionego towaru. Policjanci nie wykluczają więc dalszych zatrzymań.