Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grube ryby i małe płotki

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Prawda jest, w tym co mówią, że prawo chroni grube ryby, a pożera małe płotki. Zwłaszcza jeśli chodzi o przepisy o ochronie środowiska.

Organy zajmujące się ekologią nakładają duże kary na małe podmioty gospodarcze czy osoby, które naruszają te przepisy. Mogą być oni pociągnięci do odpowiedzialności cywilnej, karnej i administracyjnej - zwłaszcza ta kara jest odczuwalna przez przedsiębiorców. Wielokrotnie zdarzało się, że ktoś stracił koncesje, zamknął firmę, bo były przekroczenia. Wtedy kara jest nałożona błyskawicznie - zgłoszenie, interwencja, procedury, wyrok.

Inaczej sytuacja ma się gdy dochodzi do większych zagrożeń ekologicznych. Jak w przypadku zatrucia Warty. Firma, której przychody są ogromne, dostanie co najwyżej milion złotych kary. A szkód, które wyrządziła w środowisku nie da się nawet obliczyć. Samo ponowne zarybienie rzeki to już koszt rzędu półtora miliona złotych. Ta sprawa pokazuje po raz kolejny nieżyciowość przepisów prawnych.

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST: Truciciele są bezkarni. Za ich przekręty płacą podatnicy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski