Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruzja okiem Katarzyny Majewskiej, czyli „Desiderium” na Świętym Marcinie

Sebastian Gabryel
Sebastian Gabryel
Jak podkreśla Marcin Olejnik – kurator wystawy fotograficznej „Desiderium”, zdjęcia Katarzyny Majewskiej, które wykonała podczas kilku podróży do Gruzji, są zapisem świata, który powoli odchodzi w zapomnienie.
Jak podkreśla Marcin Olejnik – kurator wystawy fotograficznej „Desiderium”, zdjęcia Katarzyny Majewskiej, które wykonała podczas kilku podróży do Gruzji, są zapisem świata, który powoli odchodzi w zapomnienie. Katarzyna Majewska
Po udanych wystawach „Gruzja. Zwykła / Niezwykła, Nieznośna lekkość bytu?” oraz „Los. Fotografie z Gruzji”, fotografka pochyla się z aparatem nad współczesnym gruzińskim społeczeństwem. Jakie tajemnice kryje ten kraj?

Jak podkreśla Marcin Olejnik – kurator wystawy fotograficznej „Desiderium”, zdjęcia Katarzyny Majewskiej, które wykonała podczas kilku podróży do Gruzji, są zapisem świata, który powoli odchodzi w zapomnienie. Przez kilka ostatnich lat autorka obserwowała kulturowy zanik tamtejszego społeczeństwa postkomunistycznego.

– Majewska podejmuje próbę powstrzymania ostatecznego unicestwienia zjawisk, poprzez utrwalanie obrazów, które wkrótce nie będą istnieć w rzeczywistości poza dokumentacją fotograficzną – podkreśla kurator. Zbiór składa się z 36 fotografii barwnych i monochromatycznych, wykonanych w latach 2014-2018.

  • Wystawa fotografii Katarzyny Majewskiej pt. „Desiderium”
  • 10 listopada o godz. 18
  • Atelier Stowarzyszenia Łazęga Poznańska (ul. Święty Marcin 75)
  • Wystawa będzie otwarta do 30 listopada
  • Wstęp jest bezpłatny

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski