Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grypa zaatakowała Wielkopolskę

Marta Żbikowska
Inspektorat sanitarny namawia do szczepień przeciw grypie szczególnie dzieci, osoby starsze, z obniżoną odpornością, przewlekle chore oraz pracowników ochrony zdrowia
Inspektorat sanitarny namawia do szczepień przeciw grypie szczególnie dzieci, osoby starsze, z obniżoną odpornością, przewlekle chore oraz pracowników ochrony zdrowia WSSE w Poznaniu
W pierwszym tygodniu października na grypę zachorowało ponad 12 tysięcy Wielkopolan. W analogicznym okresie ubiegłego roku przypadków grypy zanotowano niewiele ponad 10 tysięcy. To dane Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

Statystyki te potwierdzają lekarze z poznańskich przychodni.

- W ostatnich dwóch tygodniach mamy naprawdę mnóstwo chorych z objawami grypy - mówi lekarz medycyny rodzinnej Violetta Fiedler-Łopusiewicz z Przychodni Medycyny Rodzinnej „Medica Pro Familia”. - Niestety, pacjenci ciągle nie chcą się szczepić, a to naprawdę jedyna skuteczna ochrona przed chorobą.

Do szczepień namawia Wielkopolan także wojewódzki inspektorat sanitarny organizując akcje edukacyjne. Jedną z nich jest kampania społeczna „Zaszczep się przeciw grypie”. W jej ramach na przystankach komunikacji miejskiej, w tramwajach, pociągach oraz na dworcach i lotnisku pojawiły się plakaty promujące ten rodzaj profilaktyki.

- Szczepić można się przez cały rok, ale teraz jest najlepszy moment, żeby zyskać odporność przed okresem największej zachorowalności na grypę, który zazwyczaj przypada na przełom lutego i marca - mówi Ewelina Suska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. - Osoba, która chce się zaszczepić powinna być zdrowa, nie może być w trakcie trwania infekcji. Należy pamiętać, że decyzję o podaniu preparatu zawsze podejmuje lekarz, który bada pacjenta przed szczepieniem

Koszt szczepionki przeciw grypie to około 35 złotych. Lekarze przekonują, że korzyści w tym przypadku są o wiele większe niż koszta.

To najlepszy okres na szczepienie, aby zyskać odporność na szczyt zachorowalności

- Mamy w swojej bazie pacjentów, którzy co roku szczepią się przeciw grypie - mówi Violetta Fiedler-Łopusiewicz. - Oni praktycznie nie chorują. Zdarza się, że zgłaszają się z objawami infekcji, które przechodzą po jednym dniu.

Lekarze nie rozumieją, dlaczego pacjenci nie chcą korzystać z tak prostej profilaktyki.

- Kiedy o to pytam, wymieniają obawy, o których wyczytali w internecie - mówi lekarka. - A gdy pytam, czy zaszczepiliby się wybierając się do Afryki, czy też obawiali by się powikłań, nie wiedzą, co powiedzieć. Bo w obu przypadkach ryzyko jest podobne.

Niepożądane objawy poszczepienne, na które skarżyli się pacjenci po podaniu szczepionki przeciw grypie to zazwyczaj bolesność ręki lub niewielki obrzęk w miejscu iniekcji.

- Szczepionka to białko, więc takie objawy mogą wystąpić, zazwyczaj szybko one przechodzą i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia - mówi Violetta Fiedler-Łopusiewicz. - Dużo większym zagrożeniem są powikłania po przebytej grypie, a takich pacjentów też mamy, którzy po przebytej infekcji zachorowali na zapalenie mięśnia sercowego.

W ostatnim roku doszło do znacznych mutacji i w tegorocznej szczepionce pojawiły się dwa zupełnie nowe szczepy wirusa grypy. Zgodnie z zaleceniami WHO szczepionki na sezon 2016/2017 zawierają szczepy wirusów: California (typ A), Hongkong (typ A) oraz Brisbane (typ B).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski